QueQuality
Parkiet
[Zwrotka 1: VBS]
Joł
Młody [?], daje rap, zawsze kiedy leci instrumental
Który zrobiłem sam, bo wydałem całe sianko
Na alko i alko i tamto i tamto, kartą
Kiedyś pożyczałem hajsy blikiem
Piłem w tygodniu, żeby nie zaczynać chlać co weekend
Bo tu jest biały, tu się pije i się pali
I tu nie chodzi o tego rapera, jak mówi się Kali
Leci, leci Montana Malik, potem leci Sentino
Jebać wszystkie podziały, hip-hop
Jedna miłość Wiktor, kręci [?]
Świry idą, mała szykuj zamrażarę i mi pościel wyro
My to goście z dynią do alko i do muzy
Może mało co nagramy, ale melanż będzie duży jak nie wiem
Abruzy, ja jebie, jak tu żyć, fajnie jest tam
Nuty na, [?] daj i wódę wal

[Refren: VBS & Fiłoń]
Dziś asy nie idą w klub, mamy własny parkiet
Jak się nie ma co się lubi, to się pije co popadnie
Weź kumpla, ziomalkę, na wódkę czy randkę
Wal szklankę na raz i się baw
Dziś asy nie idą w klub, mamy własny parkiet
Jak się nie ma co się lubi, to się pije co popadnie
Weź kumpla, ziomalkę, na wódkę czy randkę
Wal szklankę na raz i się baw
[Zwrotka 2: Fiłoń]
Jeden, drugi, trzeci, czwarty drink, freestyle
Coś jak [?]
Dziś z armią szybko nie zaśnie nikt
Lej w gardło, tylko za lepsze dni, o
Niczym się nie przejmuj i podbij mała
Razem poczekamy sobie n powrót Kubana
Humor gituwa, tu wszystko od zaraz
A każdy homie taki słodki, jakby zjadł ananas
Siema, no co tam słychać, zaraz czwarta fala, ogólnie wypas
Tu chika, chika, no co tam młoda
Maseczka na nos i chodź połobuzować
Nie mów o pierdołach, no bo jaki to ma sens
Ja mam diamenty w głowie, tak jak Lil UZi Vert, ej
Podbij z Jaggerem mój jelonku BAmbi
Tutaj jak w Shreku, każdy z innej bajki

[Refren: VBS & Fiłoń]
Dziś asy nie idą w klub, mamy własny parkiet
Jak się nie ma co się lubi, to się pije co popadnie
Weź kumpla, ziomalkę, na wódkę czy randkę
Wal szklankę na raz i się baw
Dziś asy nie idą w klub, mamy własny parkiet
Jak się nie ma co się lubi, to się pije co popadnie
Weź kumpla, ziomalkę, na wódkę czy randkę
Wal szklankę na raz i się baw