Słoń (POL)
Brain Dead Familia
[Zwrotka 1]
Nie mam określonej wiary i nie cierpię z jej braku
Nie mam w garażu Ferrari, trzymam tam zwłoki wacków
Nosferatu, mój atut to bycie ziomkiem
Który wierci dziurę we łbie i pije mózg przez słomkę
Zarażam trądem, to zabójczy jad kobry
A ty wybałuszasz gały, jakby wypadł Ci odbyt
Nasi ludzie to łotry, mam prostą matematykę, typie
Chirurgiczne cięcie od jaj po grdykę
Piję wyskokowy likier i muszę Cię oświecić
Że jestem przeciw temu, żeby słuchały mnie dzieci
Dzisiaj bajkowy Krecik trafi do sokowirówki
A jego linia życia będzie prosta jak równik
Mam okrutny styl, gram w zośkę płodem
I słucham przy tym metalu jak ten typ co ruchał Dodę
Odejdź jeśli masz problem, możesz z drapacza chmur
Skoczyć mi z otwartym ryjem na sterczący chuj
To zbiór chorych wierszy, które są tak słodkie
Że kobiety będą przy nich wciskać srom w zalotkę
Uderzenie młotkiem w twój pusty łeb
(You can't kill me, 'cause I'm already dead)

[Hook] x2
Brain Dead Familia tapla się w twoich flakach
Mam teksty napisane alfabetem zodiaka
Nie ma miejsca dla atrap, w górę łapy to napad
Czarna plaga, masowa zagłada, pieśni kata!
[Zwrotka 2]
Wielu mówi, że pewnie jestem chory umysłowo
A jeśli ktoś mnie słucha to ma też coś z głową
Grzeszę mową, grzeszę myślą i uczynkiem
Jeszcze nie zdjęłaś spodni, a już w chacie śmierdzi tyłkiem
Sprawdź moją nawijkę i bądź jednego pewien
Że jestem mechaniczną piłą wśród lirycznych drewien
Boisz się Love Forever, i słusznie
Skurwysynu siedzę pod twoim łóżkiem
Rusz się, biorę na cel wszystko co ucieka
Na bicie i dekach Creon tnie jak maczeta
Płynie czerwona rzeka, w plecach sterczy czekan
Ćwiartuje i siekam już od prawie trzech dekad
Zegar cicho tyka, jestem bombą na lotnisku
Jestem hukiem eksplozji i rażącym światłem błysku
Ty chłystku, jestem zaprzeczeniem pacyfizmu
Personifikacją grzechów, za które umierał Chrystus
Ze ścisku sideł już się nie wyliżesz
I trudno się spierdala skacząc na jednej girze
Ja wytropię Cię jak wyżeł, zgniotę drugi piszczel
To moja prosta taktyka - dopadam i niszczę

[Refren] x2

[Scratche]
We murder-murder-ma-murder-murder you motherfuckers
Tekst - Rap Genius Polska