Malik Montana
Bana Bak
[Zwrotka 1]
Skarbówka tu lata, baba
Illegal benim para
Modli się wciąż mama
Synu, skończ, wychowuj dzieciaka
A ja dalej autostrada
Milano, Gucci i Prada
Akhtar abyad para
Hayat pahalı, yem bedava
Nie płacę za seks, taki mam flex
Podaję raz i dzwonię po next
Drip jak keyfe, mam biały lód na szyi, świeci się cały

[Pre-refren]
Po co ci Vitkac, jak jest tu Wólka
Chodź do mnie kotek, wybiorę ci kurtka
Jeden do jeden – dobra podróbka
Wieczorem po mieście w AMG rundka

[Refren]
Hadi gel, hadi gel, hadi gel, ey
Bana bak bana, bak baba keyfe
Hadi gel, hadi gel, hadi gel, ey
Bana bak bana, bak baba keyfe

[Hook]
Idę po tabletkę po
Po tabletkę po
Idę po tabletkę po
Po tabletkę po
[Zwrotka 2]
Alo, alo, kuzi n'aber?
Dawaj dupy, będzie gruby balet
Na mapie Raszyn, benim mahallem
[?]
Liczy straty, ciągle raty
Chuj nie stanie nawet od Kamagry
Jedna sztuka, na dwa baty
Na czerwony dywan jak Alladyn
Nie pytaj o żonę, bo to temat tabu
Robię co chcę, jebem ti mamu
Kiedy dostawa, bo koniec towaru
King Bibič Yugo, chłopak z bazaru

[Pre-refren]
Po co ci Vitkac, jak jest tu Wólka
Chodź do mnie kotek, wybiorę ci kurtka
Jeden do jeden – dobra podróbka
Wieczorem po mieście w AMG rundka

[Refren]
Hadi gel, hadi gel, hadi gel, ey
Bana bak bana, bak baba keyfe
Hadi gel, hadi gel, hadi gel, ey
Bana bak bana, bak baba keyfe
[Hook]
Idę po tabletkę po
Po tabletkę po
Idę po tabletkę po
Po tabletkę po
Idę po tabletkę po
Po tabletkę po
Idę po tabletkę po
Po tabletkę po