Mr. Polska
Sikam Szampan
[Intro]
Pogrzeb będzie tutaj w klubie (-a-a-a-a-a-a-a)

[Pre-Refren]
Ona wie, że pan Bóg patrzy, kiedy na mnie wsiada
Kolumbijski śnieg tu pada, banknot do mnie gada
Ja żyję szybko, umrę młodo i ja sikam szampan
30 koła na mój outfit i ja kwitem macham

[Refren]
Pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah

[Zwrotka 1]
Ja sprzedałem swoje łóżko, bo ja tańczę w tym piekle
Ona pije z mojej flachy, boi się, że ucieknę
Coś niedobrze z tą pigułą, boję się, by nie zemdleć
Ej mała, ratuj mnie i wsadzaj to w gębę
Tata chapiesz czy chrapiesz
Ona siada na mój krzyż i mówi na mnie papież
Ja nie mam czasu dla niej, bo ja gonię papier
Prada moje gacie, ty swoje masz po tacie (ty swoje masz po tacie)

[Refren]
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
[Zwrotka 2]
Nie mówię o Fifie jak mówię, że ona się bawi i trzyma pilota
W dupie mam psy, gonią mnie ziom, nie mogą złapać tego kota
Puk-puk-pukam jak Andrzej Gołota (Gołota)
Uduszę się - tyle mam złota (złota)
Jak terminator wchodzę w ten klub, kocham mojego robota (robota)
Ona przyleciała samolotem do Holandii, bierzemy hotel
Chciała zobaczyć tą lufę, wjechałem jej tym w dupę
W chuj hajsu, ciebie to drażni, leżę jak 2Pac w tej wannie
Palę palmy jak w Hiszpanii, 5 piguł biorę do bani

[Pre-Refren]
Ona wie, że pan Bóg patrzy, kiedy na mnie wsiada
Kolumbijski śnieg tu pada, banknot do mnie gada
Ja żyję szybko, umrę młodo i ja sikam szampan
30 koła na mój outfit i ja kwitem macham

[Refren]
Pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah
Mój pogrzeb będzie tutaj w klubie, ah, ah, ah