Pikers
Michał
[Zwrotka]
Mówisz, że nie jesteś pusta, czemu jesteś tutaj?
Jeśli zrobiłaś se usta czemu nie ssiesz fiuta
Mówisz do mnie tyle gówna, że się nie chce spłukać
Skoro jesteś taka dobra, czemu nie chcę ruchać?
Skoro wszystko wokół nudzi czemu nie chcesz szukać?
Czemu ciągle do mnie mówisz, że nie jesteś głupia?
Skoro dobrze wiem, że pufasz, czemu nie chcesz bucha?
Skoro miałaś być posłuszna, czemu nie chcesz słuchać?
Skoro czujesz się samotna, czemu nie chcesz brzucha?
Jak nie lubisz czemu śpiewasz, kiedy wejdzie nuta?
Zanim tu otworzysz usta może je przepłukaj
Zamknij buziak jeśli znowu chciałaś mnie oszukać
Skoro cię nie pukam po co mi to mówisz niby?
Skoro nigdy nie kirałaś, czemu gubisz tryby?
Czemu nie pójdziesz do lasu jak tak lubisz grzyby?
Nie chcesz dawać dupy, czego szukasz u mnie niby?
Po co mówisz mi o typach skoro cię nie pytam?
Powiesz do mnie prawdę czy nie i tak będzie przypał
Śniło mi się, że się urodziłaś bez języka
Możesz już zapomnieć Pika, dzisiaj będę Michał
Jaki Michał? Dobrze wiesz jaki Michał
Twoja dupa będzie zbita, twoja cipa mi nie styka
Twoja śmieszna micha licha, nie wysyłam ci dick pic'a
Nawet jak się o to pytasz, koleżka się wylał
Potem się o ciebie wytarł
Twoja matka była fajna, zjebała duplikat
Po co miałbym klikać?
Myślałaś, że będą kwiaty, a na wejście chuj cię wita
Twoja powinna już przejść na emeryturę cipa
Mówisz, że nie przychodzisz, bywa, ty
Się nie godzi żyć jak ty
Mówisz jesteś chyba zły
To są twoje chyba sny
Głupia suko, wpadasz na osiedle zjadać chuja dupą
Podejdź bliżej, coś ci powiem tu na ucho
Możesz wypierdalać, kolega zabiłby się gdyby dziś cię zalał
Ja-jak ci się żyje z takim pyskiem, stara?
Ziomek mówił żebym mu najgorsze dziwki znalazł
Twoje koleżanki mówią: "to jest misja dla nas"
Ja nie szukam w tobie czegoś, bo bym nic nie znalazł
Nara, NARA