Pikers
Dawaj sut
Kiedy jadę ona płacze za mną
Kiedy wrócę mam łzy na fiucie
Przeszkadza mi gdy nagrywam nute
Tylko dla niej znowu zbywam suke
Jej koledzy, wezmę ich pod lupe
W moim życiu mi wypełnia luke
Grzebie w fonie, ma ta cipa tupet
Myślę, że ją czegoś dziś naucze
Będzie dobrze albo będzie super
Inaczej już teraz tutaj być nie może
Coś ci włożę, nogi ci rozłożę
Gdy Ukryta prawda na telewizorze
Zabrałbym cię z sobą wszędzie, Boże
Twoje ziomy mówią, że sie woże
Jebać ich gdy łapiesz mnie za korzeń
Twoja mała czuje, że nadchodzę
Nie chce już
Więcej suk
Dawaj cipke
Dawaj sut
Chciałaś mnie
Żebym wszedł
Teraz chcesz
Nowy but
Tak na siłę raczej nie nie nie
Ale jak rozkminie to kto wie
Co tam dziwko znowu jestem tu
Nie musisz pytać czy jestem twój
Chciałaś mnie
No to miej
Gruby fiut jak u (?)
Śpiewam tracki
Lepsze niż
Zespół Hey
Gdzie mój haze
Gdzie mój hemp
Gdzie on jest
Nie ma jej
Trace sens
Nie chce mi sie iść do pracy wiesz
Musze cię mieć
Musze cię mieć

Kiedy jadę ona płacze za mną
Kiedy wrócę mam łzy na fiucie
Przeszkadza mi gdy nagrywam nute
Tylko dla niej znowu zbywam suke
Jej koledzy, wezmę ich pod lupe
W moim życiu mi wypełnia luke
Grzebie w fonie, ma ta cipa tupet
Myślę, że ją czegoś dziś naucze
Będzie dobrze albo będzie super
Inaczej już teraz tutaj być nie może
Coś ci włożę, nogi ci rozłożę
Gdy Ukryta prawda na telewizorze
Zabrałbym cię z sobą wszędzie, Boże
Twoje ziomy mówią, że sie woże
Jebać ich gdy łapiesz mnie za korzeń
Twoja mała czuje, że nadchodze