Pikers
GDZIE JEST KLIMAT?
Daj mi trochę więcej czasu
Zrobimy to wszystko jutro
Zamknij oczy jest już późno
Zrobimy trochę hałasu
Nie czuję się dobrze w tym ciele
Ale po paru czuje się luźno
Wpadłem tu wybadać teren
Łóżko pachnie jak mój blok
Pikers wolny jak twój krok
Wszystko wokół się trzęsie
Słońce chowa się w przestrzeń
Dziś mam głosy na mieście
To nie może trwać wiecznie
Trzymają, nigdy nie puszczą
Znowu biegnę za wolnością
Zbyt długo próbuje usnąć
Właśnie wyciągnąłem płótno
Ubrudzeni ludzką farbą
Oooooooo