102 Boyz
Skóra
[Intro: Duke102]
Stoisz tak naga i piękna o kolorze skóry bladym
Jak proszki, które sypią się na afterach
A piosenka, ta smutna od dziecka
Każe mi zostać, by nie upaść do zera

[Zwrotka 1: Duke102]
Gdy patrzę na ciebie, to nie wiem, z której palety cię wybrałem
A sorry to nie, bo to ty mnie znalazłaś, gdy byłem gość szary i w kapturze stałem
Teraz bez zmiany na [?]
Mam oczy czerwone i już się nie boję
Że wrócę nad ranem z [?] konwojem
Ty wiem, że mi ufasz kim jestem co robię
I chociaż się ciągną te sprawy tak czarne jak kaszel na płucach
To ciągle chcę palić to gówno i wciąż nie śpię równo
Gdy leżysz se obok, to wieżę, że będzie nam luźno
Na zły dotyk już chyba za późno, więc od dziś naprawimy jutro
Zasypiam tak jak anioł pod chmurką i podzielmy się razem poduszką

[Refren: Duke102]
Stoisz tak naga i piękna o kolorze skóry bladym
Jak proszki, które sypią się na afterach
A piosenka, ta smutna od dziecka
Każe mi zostać, by nie upaść do zera
Tak naga i piękna o kolorze skóry bladym
Jak proszki, które sypią się na afterach
A piosenka, ta smutna od dziecka
Każe mi zostać, by nie upaść do zera
[Zwrotka 2: YUGO]
Weiß, dass ich [?] ankomm'
Bitte tu nicht auf überrascht
Von Anfang an hab' ich dich gewarnt
Nimm die rosarote Brille niemals ab
Sonst siehst du, was ich angerichtet hab'
Ich höre Krieger in meinem Kopf
Schwer zu verdau'n, keine leichte Kost
Frage mich und dich: Wie lange noch
Bis du gehst, weil du hier nicht weiterkommst? (Keine Chance)
Halt dich fern, bin wie Treibsand
Verstehst nicht, wie man so sein kann
Sing' über Liebe wie T-Pain
Ich wein' für dich Krokodilsträn'n

[Refren: Duke102]
Stoisz tak naga i piękna o kolorze skóry bladym
Jak proszki, które sypią się na afterach
A piosenka, ta smutna od dziecka
Każe mi zostać, by nie upaść do zera
Tak naga i piękna o kolorze skóry bladym
Jak proszki, które sypią się na afterach
A piosenka, ta smutna od dziecka
Każe mi zostać, by nie upaść do zera