Kobik
Real Talk
[Zwrotka 1: Kobik]
To pierdolony real talk, nie udawana gangsterka
Nie jeden rzucił tym w kąt przez krew na rękach
Nie wiele żeby szybko tu dissy przynieść w zębach trzeba
Lebiega myśli, że to spektakl, ni chuja tak się nie da
Maszerujesz, albo giniesz to proste
Tu nie wchodzi się po łokcie, tylko od głowy do kostek
Tu gdzie ciągle rządzi hajs, hajs, hajs
I jak Lil' Flip jestem too smart for a cops
Nie mam prawa jazdy, za to jazdy przez prawo
Jak każdy z ferajny typ owiany złą sławą
A kulą ołowianą możesz dostać przez łeb
Czy to noc, czy rano okupowany corner sklep
Jeden Bóg, ale za to zero miłości tu
Moje crew odczuwa tylko chłód in the hood
No i chuj ci na grób, dla nas true to coś więcej
Niż twój nowy but i plik stów w saszetce, kurwo

[Refren: Kobik](x4)
Real talk...
Zero-dwana, boy; zero-dwana, boy; zero-dwana, boy

[Zwrotka 2: Kobik]
Ksywy niektórych z Was nie przechodzą mi przez gardło
Zamiast kłamać lepiej japa się zamknąć
I kurwa mać chętnie bym zaklną ale
Ten Wasz lifestyle raczej szkoda gadać
Ej, słucha synu, ci nawinę tą prawdę
I w pięć minut ci wyjaśnię, jeśli chciałeś poznać mnie
A mój ojciec nie ma w życiu prawie nic oprócz pracy
I napluję ci na pysk, jak powiesz, że się wożę za hajs taty
Sprzęty na raty w wielkiej wilii na suburbiach
Wszystko na tacy i leżakowanie do południa
Grube kieszonkowe do teraz je dostaje
Jak za robę raz na dwa tygodnie śmigam po wypłatę
Chciałeś prawdziwej gadki to masz ją, bierz ją
Chłopak z normalnej klatki tu zrobi super show
Lights, camera, action i znowu zapłonie blok
Real talk, real talk, real talk, real talk

[Refren: Kobik](x4)
Real talk...
Zero-dwana, boy; zero-dwana, boy; zero-dwana, boy
[Outro: Kobik]
Aha, dokładnie tak
Małopolski
Olsza 1 to real talk
Nowa Huta to real talk
Mój człowiek Kleban to real talk
Stare Podgórze to real talk
Concrete Melodiez to real talk
Bone to real talk
Dokładnie tak, człowieku
Podpalam bloki to real talk
4CP to real talk
Mój człowiek Erol to real talk[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]