Rozbójnik Alibaba
W aucie
[Zwrotka 1: Pono]
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach

[Refren]
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- Eee...
- Ehe
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- W aucie?
- Ehe
[Zwrotka 2: Jędker]
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kenty
Zamawiam drinka marki ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza

[Refren]
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- Eee...
- Ehe
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- W aucie?
- Ehe
[Zwrotka 3: Sokół]
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna – ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking, przejedziemy przez zaplecze

[Refren]
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- Eee...
- Ehe
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- W aucie?
- Ehe
[Zwrotka 4: Franek Kimono]
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori

[Refren]
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- Eee...
- Ehe
- Będę brał cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- W aucie?
- Ehe