Rap Genius Polska
Top 3 kolaboracji 2017
3. Quebonafide x KRS-OnePewnie każdy rapowy purysta na pytanie "Kto definiuje hip-hop?" w odpowiedzi wymieniłby m.in. KRS One'a. Nie zaskakuje zatem wybór tego gościa do utworu próbującego zredefiniować korzenie tej muzyki, a zarazem będącego wybornym prztyczkiem w nos malkontentów takich jak Pih.
Charyzma legendy zza Oceanu połączona z bezczelną braggą obecnie najpopularniejszego polskiego rapera okazała się połączeniem nie tylko symbolicznym, ale i najzwyczajniej w świecie dobrze brzmiącym. Produkcją kawałka zajął się nie kto inny jak duet The Returners, który od lat wiedzie na naszej scenie prym wśród beatmakerów lubujących się w brzmieniach lat 90. Nowego Jorku. Numer został okraszony cutami (również autorstwa Returnersów), które dobrze uzupełniają się z treścią utworu2. Adi Nowak x DiankaMamy tutaj tak naprawdę kolaborację nie dwóch, ale trzech osobowości - rapowy newcomer Adi Nowak, znana wąskiemu gronu zjawiskowa wokalistka Dianka oraz wcześniej mało kojarzony z hip-hopem producent barvinsky. Co takiego w tym wyjątkowego, skoro połączenie męskiego rapu z damskim refrenem jest typowym zabiegiem, a w dodatku często niewypałem? W przypadku Mortimera jest na szczęście zupełnie inaczej.
Zestawienie trójki twórców z odrębnych światów muzycznych zrobiło jednak świetną robotę. Subtelny, gitarowo-perkusyjny bit Kornela, cukierkowy, anielski refren Dianki i swobodna zabawa słowem Adiego okazały się połączeniem równie naturalnym i niewymuszonym, co po prostu chwytliwym i zapewniającym wysoki poziom repeat value. Sporym plusem jest wyjście poza ramy rapu - kawałek jest przystępny również dla tych, którzy na co dzień siedzą w zupełnie innych klimatach muzycznych1. Sarius x Rogal DDLDuet Rogala z Sariusem to połączenie równie egzotyczne, co jeszcze do pewnego czasu nieprawdopodobne. Stylówka członka AAAWARII sprawia, że znalezienie artysty, który odpowiednio by się z nim uzupełniał, jest nie lada wyzwaniem. Z tego względu premiera NajsHajs z dopiskiem o tym niespodziewanym featuringu spotkała się z ogromnym zdziwieniem i, jak się okazało, jeszcze większym zachwytem słuchaczy
Agresywne zwrotki Mariusza i podśpiewywany miejscami refren w połączeniu z charakterystycznym rapem Rogala okazały się strzałem w dziesiątkę. Smaku dopełnia kapitalne przejście podkładu połączone z wymianą raperów. Ten duet deklasuje każdy inny w tym roku, koniec i kropka.