QueQuality
Od zaraz
[Zwrotka 1]
Chyba za dużo przebywam w klubie
Czwarta nad ranem, ja wylewam wódę
Byłem tam sam, już prawie nie mówię
Na barze nie przyjmują zamówień
Cały parkiet dla nas jest dziś
Smakujesz jak ostatni łyk
Ciągle pytasz mnie o numer
Narysuję Ci go na furze

[Przejście]
Wszystko, co chcę mam od zaraz, nawet nie chce mi się starać
Miałem trochę inny zamiar, ale…

[Refren]
Miałem plan zawijać o drugiej
Żadnych zmian u mnie, no i w muzie
Ciągle żyję tak jak chcę
Widzę, że to kręci je
Miałem plan, żeby się nie upić
Sam na sam, ja – moje wyrzuty
Ona mówi, że tego chce
Lubi we mnie to, co złe

[Zwrotka 2]
Dzisiaj chcę pojechać sam przed siebiе gdzieś
Uber, łap pięć gwiazdek, zabiеrz byle gdzie
Znowu cały hajs z koncertu na after rozwalam
Nie wiem, czy rap mnie jeszcze jara
Chcę robić rock, resztę mieć gdzieś
Dziary jak Pop (Smoke), z groupies jak MGK
Żyć tak jak ktoś, kto nie roni łez
Mój Rock & Roll, drogi alkohol i seks
[Przejście]
Wszystko, co chcę mam od zaraz, nawet nie chce mi się starać
Miałem trochę inny zamiar, ale…

[Refren]
Miałem plan zawijać o drugiej
Żadnych zmian u mnie, no i w muzie
Ciągle żyję tak jak chcę
Widzę, że to kręci je
Miałem plan, żeby się nie upić
Sam na sam, ja – moje wyrzuty
Ona mówi, że tego chce
Lubi we mnie to, co złe

[Przejście]
Piszą mi na fona, czy jestem na mieście gdzieś
U mnie chłodna głowa, wiem, że jara je fame

[Refren]
Miałem plan zawijać o drugiej
Żadnych zmian u mnie, no i w muzie
Ciągle żyję tak jak chcę
Widzę, że to kręci je
Miałem plan, żeby się nie upić
Sam na sam, ja – moje wyrzuty
Ona mówi, że tego chce
Lubi we mnie to, co złe