QueQuality
Jedyna [Bonus Track]
[Zwrotka 1]
Była jedyna, mi mówili "lepiej z pamięci ją wymaż, to była dziewczyna"
Dla niej kupiłem te drogie ubranie na wymiar, bo chciałem dotykać
A codziennie rano glaskałem wyświetlacz retrina
Weź nie zapominaj, to nie moja wina, jak mróz na polikach gdy jadę nagrywać
Ty tam smutna mordo ochłoń, nie chce Cię znać to nie podchodź
Zrobi mi wjazd przez okno ziomboj, nie waż się trabnąć oplem corsą
Nie schodzę na bok, idę pod prąd
Polo sport w chuju mam to jak to [?]
Stawiam na komfort coś [?] no bo prosto stąd idę pod blok

[Refren]
Chce zapomnieć o tym co czułem
Jest jeden warunek, już nie wiem co robić mam
Po wódzie se żarłem pigułę i potem na murek posiedzieć bez Ciebie sam
Obserwuje ciebie najdłużej i wysyłam buzi, a dalej chcesz ze mną grać
Jak zapomnieć twarzy tak pięknej chce złapać za rękę i zwiedzać Openera
Chce zapomnieć o tym co czułem
Jest jeden warunek, już nie wiem co robić mam
Po wódzie se żarłem pigułę i potem na murek posiedzieć bez Ciebie sam
Obserwuje ciebie najdłużej i wysyłam buzi, a dalej chcesz ze mną grać
Jak zapomnieć twarzy tak pięknej chce złapać za rękę i zwiedzać Openera

[Zwrotka 2]
W parze tap malin i wiele no i dają na to ułatwi
Choć nigdy za wiele [?] nie mam szansy
By dać im pociechę i dać im tą kasę za parki
Kasę zarabiałem zawsze to jasne, hej
Kiedyś też wrzucałeś grosza na tacę
Nie traktuję tego tak samo poważnie
Tyrałem na przeprowadzce, nie ważne
Od rana do nocy, nie ważne
Później oporową i ciśnienie skacze i wchodzę do domu po zioło tak, by wyluzować się
Zarobiłem stówę, to sześć dych od razu mi przeszło przez palce
Już zdałem se sprawę i tak naprawdę to wszystko jest warte
Za moją wypłatę w galerii handlowej to żyło mi się minimalnie
Albo zbiorę tamtiem albo w tym zostanę na stałe
A nie chcę się zrywać nad ranem, to chyba nie dla mnie, chyba nie dla mnie
Rzuciłem monetą to orzeł czy reszka
Po skrętach jest rap, od dziecka ten sam wjeżdza
Tu gdzie mieszkam nie duży metraż jednak
Chce zbijać mi pionę, a gościa nie znam
Piszę to przerwach, nie stam, nie mów, że przemka nie znasz
[Refren]
Chce zapomnieć o tym co czułem
Jest jeden warunek, już nie wiem co robić mam
Po wódzie se żarłem pigułę i potem na murek posiedzieć bez Ciebie sam
Obserwuje ciebie najdłużej i wysyłam buzi, a dalej chcesz ze mną grać
Jak zapomnieć twarzy tak pięknej chce złapać za rękę i zwiedzać Openera
Chce zapomnieć o tym co czułem
Jest jeden warunek, już nie wiem co robić mam
Po wódzie se żarłem pigułę i potem na murek posiedzieć bez Ciebie sam
Obserwuje ciebie najdłużej i wysyłam buzi, a dalej chcesz ze mną grać
Jak zapomnieć twarzy tak pięknej chce złapać za rękę i zwiedzać Openera