[Intro]
Wycisnąć to kurwa jak żołnierze sparty
I obraz się jebie jak VHS glitch

[Zwrotka]
Tu wszystko się miesza jak w drinkach parasolki
Kombo, control, alt, delete, i weź se ten Caps Lock zdejm
Gaśnie blichtr, FN, F11 to płonie jak weed
Houston, we have a trouble, escape, o taki to masz gift tu
HTML to chuj jakiś, panowie do kurwy, no na chuj te haki
Ten rap nie poradzi, sam spierdala z wagi, twój to alpagi
Se zrób na przystanku z koleżką na trzy, dwa, adin
I sylwester wam kurwa się zrobił normalnie prawie, że ochujałby rabin
Ja zakaszam rękawy, puchliny jak bomby lecą, lewa i prawa, padasz
Że ciemno się robi to jasna już sprawa
Z takim to kurwa se nie pogadasz, bo jak jest barykada, to jest barykada
Pierdolić brawa i fiata też kurwa, jak łamać to bragga i chyba nie spawacz
Wars i Sawa PKP pozdrawiam, rzucam, łapiesz ten back up?
Honda Civic, to napad jest kurwa
Ale to przemilcz, ponyatno rebyata, shut se kurwa już se fuck up
Szans by nie było, to pruje flaki, rzucam, łapiesz ten back up?
Rzucam łapiesz ten back up, świry wiem, że narazie
Zostaw z klipu oprawe, zawine w wazon jak na wiosne bazie
Ale troche to badziew, więc na chuj mi ten kaktus, poraz drugi narazie
Janusz to serio nie skleja, dawaj se mordo dźwigniemy po kawie
To nie te czasy już, by za te rapy na polu zbierać jakiekolwiek sałaty
How know napisz jak wróci na tacy, kuchnia Lidla i przepisy Okrasy
Home recording step by step, kurwa może idź już do pracy
Bo żyć marzeniami to pierwsze, ale jak wersy sadzisz, to where is your hiacynt
Dobry jest wampir, ale czym tu się martwić, skoro kurwa sharki lecą na zwykłe kartki
To styl jest poważny, potężny, by cisnąć to kurwa jak żołnierze sparty
Pegazus jebany, milion gier na jeden kartridż
A ja mam one żyć
I obraz się jebie jak VHS glitch
Street i kurwa ten syf
To psuje łby w mig jak nikt
Każdy looking recepta
By cisnąć to kurwa jak żołnierze sparty
Pegazus jebany
Dobry jest wampir
Ten rap to udaR normalnie, oczy zamykasz i widzisz krzaki
Porto i granat pejotl sie kłania, kurwa mać, it's amazing fucking
Look Lucky Luke tam mlekołaki, check it, fuck it
Ten bit to mogiła, choć nie przybiła Temida, bo to tylko poszlaki
By cisnąć to kurwa jak żołnierze sparty
Haaatrysz
Pegazus jebany milion gier na jeden kartridż
A ja mam one żyć
Android paranoid destroyed, już fly hawajska podwójna szynka
Oj i ananas, a chuj mnie co na was, a na mnie? I taka rozkminka
Wiozą cie w pasach po korytarzu, gdy pod sufitem przesuwają się lampy
Ta scena jak z filmu, a z twojej kieszeni twój własny koleszka wypierdala ci fanty
To jest rozbój normalny w ten piękny, słoneczny, pochmurny, deszczowy dzień biaułty
A jak za weneckim by stał ty, to wskazał by palcem, czy dalsze na charty?
By cisnąć to kurwa jak żołnierze sparty
Haaatrysz
Pegazus jebany milion gier na jeden kartridż
A ja mam one żyć
By cisnąć to kurwa jak żołnierze sparty
Haaatrysz