Eis
Najlepsze Dni (Remix)
[Intro: Eis]
Są takie dni, że wszyscy mówią mi
Że jestem gościem, heh, joł
I są takie dni, że naprawdę czuję się dobrze

[Zwrotka 1: Eis]
Co dzień rano wypadam na dwór i mijam znów
Tych samych typów, co jarają tego szluga na dwóch
Każdy z nich, wiesz, kaptur na łbie
I nie wystawia faktur, co jest, ty?
Tak to widzę już parę lat tu, od kiedy mieszkam
Na tych osiedlach, których nie znasz z faktów
W takich samych blokach jak ktoś jeszcze nie wie
Że je kocham, to mu powiedz, żeby wpadł tu
Joł, czasem nie jest słodko i czasem nie jest fajnie
Jak patrzę za okno, ale jestem tu z kolejną zwrotką
Bo kocham miejski folklor i dni, które płyną jak porto
Te wszystkiе dni, które płyną nawet jak nie świеci słońce
A starzy mówią, żebym szedł do pracy, bo nie wierzą mi, że zrobię tą forsę
Ty, musimy zrobić to w Polsce, bo to są nasze najlepsze dni

[Refren: Eis]
Ilu z nas jest w tym, zobacz ilu z nas jest tu
To są nasze najlepsze dni
Tych parę chwil, których nie zamieniłbym nawet na pięć stów
To są nasze najlepsze dni
I parę chwil, które są nasze, słuchaj tych tekstów
To są nasze najlepsze dni
Bo to nie film, to są nasze najlepsze dni
Chłopaku, to są nasze najlepsze dni
[Zwrotka 2: Eis]
Na tych większych ulicach wszyscy stoją w korkach
Od rana wydają całą kasę, którą biorą z konta
Jedni w polo-sportach, a inni w jakichś garniturach
I cały dzień siedzą w biurach
Są tam od ósmej do szóstej, tak jak ta panna
Co jest w moim wieku, a już biega z wózkiem
Ta panna jest spoko, ale przypomina mi
Że może mój czas już jest, bo świat się kreci
Jak Vestax w kółko, a my na imprezkach w kółko
Bawimy się przy tych samych tekstach jak reszta
Powiedz swoim kumplom
Mam powoli dosyć oglądania tych S-klas z Punto
Na pewno jutro nie będzie jak teraz
Nawet jak będziesz miał wszystko to, czego teraz nie masz
Wypijmy za wszystko to, na co teraz zbierasz i za te nasze najlepsze dni

[Refren: Eis]
Ilu z nas jest w tym, zobacz ilu z nas jest tu
To są nasze najlepsze dni
Tych parę chwil, których nie zamieniłbym nawet na pięć stów
To są nasze najlepsze dni
I parę chwil, które są nasze, słuchaj tych tekstów
To są nasze najlepsze dni
Bo to nie film, to są nasze najlepsze dni
Chłopaku, to są nasze najlepsze dni
[Zwrotka 3: Bedoes]
Co noc mordo wypadam na dwór i mijam znów
Tych małolatów co jarają tego bata na dwóch
Każdy z nich, wiesz, kaptur na łbie
I nie wystawia faktur, co jest, ty?
Idę na parking, ktoś mi przerysował auto
Ptak mi obsrał szybę i chyba dostałem mandat
Rozstałem się z dziewczyną i stoję w brudnych najkach
Ale nadal jestem nie do rozjebania, bo gram pierdolony hardcore, dziewczynko
Moi kumple po melanżu rano wyjdą z twoją plazmą, dziewczynko
A jak twój bogaty tatuś będzie dzwonił i krzyczał
To się tam wrócą i zabiorą telefony i dywan
Mała wybacz, ale z nami nie chcesz pić
Tu małolaty przez psy tracą najlepsze dni
Ja jestem jednym z tych, który ma system w piździe
Pluję prosto na prawo i robię to romantycznie
Borys

[Cuty]
To są nasze najlepsze dni, to są nasze najlepsze dni
To są nasze najlepsze dni, ilu z nas jest tu?

[Refren: Eis i Bedoes]
Ilu z nas jest w tym, zobacz ilu z nas jest tu
To są nasze najlepsze dni
Tych parę chwil, których nie zamieniłbym nawet na pięć stów
To są nasze najlepsze dni
I parę chwil, które są nasze, słuchaj tych tekstów
To są nasze najlepsze dni
Bo to nie film, to są nasze najlepsze dni
Chłopaku, to są nasze najlepsze dni