KęKę
Nie pytaj mnie o nic
[Intro]
Nie pytaj mnie o nic
Odpowiedzi nie znam...

[Zwrotka 1: Kękę]
Jesteśmy chwilę na tym świecie później salut
Choć to abstrakcyjne tak jak z kolegami Pasut
Trochę trosk i żalów, parę śmiesznych gagów
Oto całe nasze życie, taki kazus
Jeden chce żyć dobrze, trzymać blisko bliskich
Drugi wciąż pieniądze, trzeci pragnie tylko niszczyć
A ja gdzieś po środku, między mieć, a żyć w tym
Nie jestem święty, chociaż zaglądam do Bibli
Nie pytaj mnie o nic, odpowiedzi nie znam
Coś tam się wydaje, ale nie to żebym wiedział
Nie potrafię pomóc, bo gotowych recept nie ma
Poznasz drogę, ale swoją sam wybierasz, Ty!

[Zwrotka 2: Kękę]
Jesteśmy chwilę na tym świecie, później salut
Staram się zrozumieć, pisze o tym, to mój zawód
Całe życie przeplatanka szczęścia i dramatów
Mam co myśleć, nie dokładaj mi ciężaru
O nic mnie nie pytaj, co ja mogę wiedzieć?
Wielokrotnie pogubiony, nadal szukam siebie
Moje tu i teraz, tylko tego w miarę pewien
Się nie sugeruj, bo się łatwo możesz przewieźć
Proszę nie idź za tym, wyrób własne zdanie
Musisz swoim tempem, a nie ganiać jak ktoś karze
Życie ciężka sztuka, z decyzjami ciągły taniec
Ja zrozumiem i coś zmienię, Ty zostaniesz, sam...
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]