Gruby Mielzky
Tr∆jkąt
[Refren]
Studio nad morzem, hajs w kieszeni, petsy na worze
Chłód na dworze, zawsze może być gorzej, pomóż, dobry Boże
Niech to leci w kółko jak fura bokiem
Widzę Bermudzki Trójkąt jak rzucam okiem

[Zwrotka 1: Miły ATZ]
Yo, badaj tą załogę, wpadaj nad zatokę, zobacz tu se żyję jak chcę
Szanuję swą drogę, ale chyba żyłem w klatce
Bania wciąż tonie w planach, plaża tonie w falach
Ja mikrofon łapię w dłonie, cieszę się, że to nie kałach

[Zwrotka 2: Książę Mazowiecki]
Odebrałem to w lesie, ojebałem na mieście
W jeansach, a nie w dresie interes gniecie, robię becel
Tu, gdzie mefa to paliwo, życie kopie jak Mamed Chalidow
Żyję chwilą, to mój żywioł

[Zwrotka 3: Kwiatek Haze]
Znowu się wpierdala serw, znowu mam asa, nie net
Podałeś bata, nie klepie, szatan niech szepcze (uuu, aaa)
Chłopie, to ping-pong, a nie babington (uuu, aaa)
Co się tam jąkasz tak jak Karington?

[Zwrotka 4: Rado Radosny]
Wyszedłem z osiedla, moja Łódź taka piękna
Dzwoni dziadek Józek i na wnuczka narzeka
Teraz mieszkam nad morzem tak jak Undadasea
Dlatego wpadam rzadko tak jak trójka Masseya
[Zwrotka 5: Astek]
Wchodzę jak do siebie, jakbym kończył OOBE
Ty wchodzisz, jakbyś tak naprawdę nie chciał w ogóle wejść (ah)
Widzę trójkąt, w TV trójkąt, a w nim niewolnicy
Piramidy finansowe zbudowali nam kosmici

[Zwrotka 6: Taco Hamingway]
Liczy funty Fifi w UK, liczy w Warsaw pliki
Kłamie w oczy ludziom, tak jak dealer spod Blue City
Ziomek wrzucił coś do buzi, to nie Corpus Christy
Talerz się tu kręci w kółko, bo to polskie frisbee

[Zwrotka 7: schafter]
Wokal jak gitara, chociaż nie muszę go stroić
W szufladzie parę naboi, gdyby jednak mnie dogonił cień
Ciśnie się na usta nic innego tylko "sacrebleu"
Ciśniesz się na utarg, nie ma nic innego, pierdol się

[Zwrotka 8: Gruby Mielzky]
Żyję nad zalewem i sam lubię zalać, mordo, nie zalewam
Z braćmi trzeba dzielić chlebem się, więc piekę go jak trzeba
W życiu różnie było w sumie, raz był Vifon, raz wonton
Dostałem już po makówie, w końcu u nas powstał Compton

[Zwrotka 9: Pers]
Każdy z nas ponoć ma choroby wypisane w oczach
Ciekawe jakie miałbym, jakbym żył w innych blokach
Morda do mnie mówi, że go szare życie gniecie
To mu dałem nowy kolor, żeby rozszerzył paletę
[Refren]
Studio nad morzem, hajs w kieszeni, petsy na worze
Chłód na dworze, zawsze może być gorzej, pomóż, dobry Boże
Niech to leci w kółko jak fura bokiem
Widzę Bermudzki Trójkąt, jak rzucam okiem

[Cuty]
Możesz być w złym miejscu i czasie
Możesz być... w złym miejscu i czasie
Możesz być w złym miejscu i czasie
W złym miejscu i czasie

[Outro: Szczyl]
Gram na czas, oh
Lej szampana, kiedy czas na nas, ah
Trzymam w genach
Jak szlug w kieszeniach, to nie dla mas, ah
Gram na czas, oh (Twenty twenty)
Gram na czas, oh
Lej szampana, kiedy czas na nas, ah
Trzymam w genach
Jak szlug w kieszeniach, to nie dla mas, ah
Gram na czas, oh