Siwers
Jest Pięknie Dziś
[Zwrotka 1]
To jest rap, a nie pierdolona walka o stołek
To fakt że włożyłem w to więcej niż wyjąłem
Spytaj kto olał szkołę, i napierdalał te bity
Teraz jest profesorem przyzna to nawet krytyk
Ja pierdole, na karku już 3 dychy może pora
Ogarnąć etap, nielichych wysłuchać porad
Zrzucić drelichy, wrzucić garniak Diora
A może nalać sobie łychy i pierdolić morał
Wszystko olać i zaśpiewać: sto lat - zdrówko
Nic dodać tylko dolać mówiąc krótko
Jak prawdziwy Polak, między zakąską a wódką
Zaczyna zapominać o tym co go spotka jutro
Jak masz plany zrób to i puść hamulec
Weź podziękuj pijawkom i zrzuć z nogi kule
Sam siebie zaskocz - bądź dla siebie królem
Muszę kosić banknot , nie w różnicy ale w sumie

[Refren]
Jest pięknie dziś i kurwa jest fajnie
Ty zajmij się sobą a nie patrzysz na mnie
Z upragnieniem czekasz aż upadnę
Skąd wiesz że się jutro nie obudzisz w łajnie?
Jest pięknie dziś i kurwa jest spoko
Tylko po co przyglądasz się wciąż moim krokom?
Przyjacielu mój prawdziwy jak botoks
Masz nudne życie a z nim wielki kłopot
[Zwrotka 2]
Chuj mnie obchodzi królu czy jesteś znawcą trueschool`u
Jestem istotą plemienną jak Zulus
Ja z bandą płyniemy na umór, ty znów idziesz pa lulu
Mogę zagrać ci na gulu dziś twe ostatnie tango
Rap wysoki rangą, którego nikt nie wytnie
No przecież nie za darmo, za gruby kwit - Nie?
Zajawka kwitnie i widać to dobitnie
Znów jakaś parówa powie: ,,Zbyt mało ambitnie"
Pierdolę czy to klikniesz, kup lepiej CeDek
A będziesz wciskał replay, dopóty aż się zjebie
Nadciągam tam z odsieczą jak Sobieski na Wiedeń
A ci co mi złorzeczą - klepią umysłową biedę
Wyglądają jak przez sedes i wyrzucają żale
Ten brąz to nie Wedel - oni są po uszy w kale
Chcieli być na piedestale, niech idą do mam talent
Już wiesz kto jest the best to podaj dalej

[Refren]
Jest pięknie dziś i kurwa jest fajnie
Ty zajmij się sobą a nie patrzysz na mnie
Z upragnieniem czekasz aż upadnę
Skąd wiesz że się jutro nie obudzisz w łajnie?
Jest pięknie dziś i kurwa jest spoko
Tylko po co przyglądasz się wciąż moim krokom?
Przyjacielu mój prawdziwy jak botoks
Masz nudne życie a z nim wielki kłopot