Nullo
Iluzji Łąka 2
[L.U.C.]
Drogi nasz kraju, już droższy od Paryża
Tobie się należy flaga Czerwonego Krzyża
Uszyjemy ją z naszych firan, ran i piżam
Chwycimy za ręce, pomodlimy do Dziwisza
Kochamy dokładnie każdy metr twojej mapki
Dałaś nam swe Żabki, a w nich kolorowe zdrapki
Na tych nerwów siatki niskie składki i podatki
Solidarna z Ukrainą, a z rodakami jatki
Dbasz jak o konie, zakładasz na oczy klapki
Zawsze nam wybaczasz, dla każdego masz opłatki
Trenujesz kondycję kobiet córki, matki, babki
WF razem z plastyką, wszyscy transparenty w łapki
Płody na bilbordach, bilbordy na płotach
Zaglądają do sypialni nam, tu nie ma RODA
Wielka niezgoda od człowieka, co ma kota
Na punkcie bujania naszą łajbą, luzuj grota
Wszyscy rodacy jedną, bliską koalicją
Tu na razie jest ściernisko, będzie bój z policją
Raz kibiców, raz kobiety - gazem, amunicją
Witaj! Co się kur... gapi, wróg to zawsze blisko

[Adi Nowak]
Przepłaciłem dziesięć razy, aby dostać jeden gratis
Na smutnawo-białej twarzy mieni się czerwony nos
Mówili mi niе-rodacy, że dla takiej śmiesznеj kasy
To by nie kiwnęli palcem, może by się wkurwił ktoś
Ale nie ja! (Ale nie ja!)
Kocham tu być! (Kocham tu być!)
Walony w twarz! (Walony w twarz!)
Walony w rzyć! (Walony w rzyć!)

Aż wyjechałem do pracy po to, żeby mieć co stracić
I wróciłem tu na wczasy po to, żeby oddać głos

[Hans Solo]
Nie wierzę w nic, co słyszę i połowę tego, co widzę
Coraz to nowe klisze, a na nich tylko cliché
I fonogramy liche gładkie jak pluszowe misie
Dostarczać rozrywki, a w ważnych sprawach milczeć
Bo po co krzyczeć i walczyć z algorytmem
Algorytm to wytnie i wyśmieją cię jak kosmitę
Prawda się chowa w nisze, jest brutalna - kłamstwo milsze
By coś wiedzieć o prawdzie, musiałbyś wpierw móc ją usłyszeć

Przyspieszony darmowy kurs padania na kolana, wiesz
Nie uczą jak trzeba słuchać już, uczą cię słuchania się
Myślenie wyrzucasz w pizdu, za nawias równania
I tak wytrenujesz mistrzu tak wiernego powtarzania
A na koniec przyjmiesz dogmat, że nic nie zależy tu od nas
Jesteś numerem PESEL, czekaj, co da ci reforma
Nie masz klękać, jęczeć, prosić, płakać, stękać
Aż ci dadzą, aż pozwolą i jak pies lizać po rękach
I ciesz się psie, że ktoś tak dba o ciebie
Mało bije, smycz luzuje, zdechnąć z bólu nie pozwala
Więc podziękuj, zjedz pod stołem, zamknij mordę, wypierdalaj
[Adi Nowak]
Przepłaciłem dziesięć razy, aby dostać jeden gratis
Na smutnawo-białej twarzy mieni się czerwony nos
Mówili mi nie-rodacy, że dla takiej śmiesznej kasy
To by nie kiwnęli palcem, może by się wkurwił ktoś

Ale nie ja! (Ale nie ja!)
Kocham tu być! (Kocham tu być!)
Walony w twarz! (Walony w twarz!)
Walony w rzyć! (Walony w rzyć!)

Aż wyjechałem do pracy po to, żeby mieć co stracić
I wróciłem tu na wczasy po to, żeby oddać głos

[Nullizmatyk]
Tam, gdzie odwieczna depresja
Nie omieszka zbesztać Mieszka
Koleżanka i koleżka witaj w kraju Mieszka Pierwszego
Ile dobra ilorazu ego liliputa
Koronujemy tego fju! na Chrobrego (ta!)
Abrakadabra mantra trwa, kurwa fa, iluzji łąka, ludzi pożera
Ziemniaczana stonka każdy się tu błąka po kątach
Mózg uszczupla forsa, COVID, kiedyś ospa, gdzie logika
Na ból brzucha No-Spa, dolina klaunów, cyrk na kółkach, mentalna wioska

Spróbuj sprostać od Odry do Bugu do nieba pomsta
Od Bałtyku do Tatr chłosta, dobrobytu wodospad - Polska
Dylu-dylu na badylu, cuda na kiju, gra aktorska
Choć to nie Szkocja, gra tu Du Duda, Do, Re, Mi, Jaś, Fa, Sol, La
[Adi Nowak]
Przepłaciłem dziesięć razy, aby dostać jeden gratis
Na smutnawo-białej twarzy mieni się czerwony nos
Mówili mi nie-rodacy, że dla takiej śmiesznej kasy
To by nie kiwnęli palcem, może by się wkurwił ktoś

Ale nie ja! (Ale nie ja!)
Kocham tu być! (Kocham tu być!)
Walony w twarz! (Walony w twarz!)
Walony w rzyć! (Walony w rzyć!)

Aż wyjechałem do pracy po to, żeby mieć co stracić
I wróciłem tu na wczasy po to, żeby oddać głos