Vienio
Tak się nie robi
[Intro: Pelson]
Tak się nie robi Nie wiesz o tym?
Tak się nie robi. Ej!

[Pelson]
Ziomek podał ci dłoń kiedy byłeś na zakręcie
A gdy on się potknął obróciłeś się na pięcie
Nie kiwniesz palcem, jeśli nie dostaniesz czegoś w zamian
Z takimi jak Ty ja się nie utożsamiam

[Vienio]
Współczucia nie ma oszust wspólnika
Pijany ksiądz znów dzieci dotykał
Tak się nie robi matka dziecko porzuca
Ludzkie uczucia, kto tak naucza?!

[Włodi]
Żył na krawędzi i lina pękła, spada
Myśli czy ktoś o mnie pamięta?
Pisze z piekła listy, czeka na odzew
Dzwoni słyszy: Ziom nie o tej porze

[Wilku]
Nie wiesz? Czy po prostu nie chcesz wiedzieć
Co trzeba robić by przetrwać w tym świecie
Przecież każdy z nas na tym samym wózku jedzie
Będziesz przegrany jak nie spojrzysz sam na siebie
[Pelson]
Zerwałeś z szyi pamiątkę kobiecie
Potem grzałeś srebro w publicznej toalecie
Suko, prędzej czy później to cię zgubi
Gdy jednemu mówisz kocham, piszesz smsy z drugim

[Vienio]
Otworzył wino z nieswoją dziewczyną
Alkohol był tej zdrady przyczyną
Tak się nie robi znowu szukasz zmiany
Wracałeś furą kompletnie pijany

[Włodi]
Tylko spoko dzieciak, gangsterem nie jestem
A widok Policji napawa mnie stresem
Bo nielegalnie puszczam dym w eter
A nie parę z gęby co, kto i kiedy!

[Wilku]
Nie kłóć się o to co nie warto
Ugryź się w język bo pycha to marność
Nie bardzo rozumiesz jak ogarnąć całość?
Nie tykaj gówna to nie będzie śmierdziało!

[Refren x2: Wszyscy]
Tak się nie robi. Co Ty o tym nie wiesz?
Tu każdy odpowiada sam za siebie
Tak się nie robi. Nie próbuj zaprzeczyć
Tak łatwo dziś jest siebie okaleczyć
[Pelson]
Wysyłasz smsy na swoje czerstwe traki
Potem pretensje, że pokazują ci faki
Ej, nie jestem tu od pouczania,co nie znaczy
Że nie mogę mieć własnego zdania

[Włodi]
Bez pracy, ambicji kombinujesz słabo
U mnie na dzielnicy otoczony złą sławą
Przypał! tak o tobie się mówi
Pożycza hajs, ma problem a oddać nie lubi

[Vienio]
Pieszych na pasach faszerują z lękiem
Chciał podnieść na własną matkę rękę
Ej siostro brata strzeż się kurewstwa
Sam trzymasz klucz do bram królestwa

[Włodi]
Wyłudzasz pieniądze, udajesz kalekę?
To już nie przekręt. Tfuu. Niech Cię przeklnę
Mówi o sobie dzielnic bohater
Znany raper nieznanym podpierdala patent

[Wilku]
Łżesz bo się boisz, kłamiesz by mieć spokój
Pleciesz 3 po 3, fałsz na każdym kroku
Nie patrz kto gorszy, chcesz lepiej się poczuć
Tylko nie licznym pieniądz nie przesłoni oczu!
[Vienio]
Tak się nie robi, przecież znasz dekalog
Najwyższy z tobą nawiązał dialog
Miliony ludzi codziennie się stacza
Zło które czynisz lubi powracać

[Pelson]
Zaczepiałeś młodszych, zadzierałeś nosa
W końcu trafiła na kamień kosa
Przebił się przez gardę, przeciął wargę
A ty poszedłeś do KRP na skargę

[Wilku]
Wiedz, że narkotyk i alkohol to zguba ludzkości
WDZ wita was w rzeczywistości
Rozpusta, rozwiązłość jak rana gnijąca
Rób co masz robić i zrób to do końca

[Refren x2: Wszyscy]
Tak się nie robi. Co Ty o tym nie wiesz?
Tu każdy odpowiada sam za siebie
Tak się nie robi. Nie próbuj zaprzeczyć
Tak łatwo dziś jest siebie okaleczyć

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]