Deys
Enter The Void
[Refren: AyamCamani]
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom

[Przejście: AyamCamani]
Skrrrr, hahahaha, skrrrr, pow-pow

[Zwrotka 1: AyamCamani]
W sumie zawsze byłem, jestem, no i będę sam
Widzę Twoje punkty witalne jak Byakugan
Kręce deck'iem tak jak BC albo BubbleGun
Robię wasze 8 kobiet tak jak Dawid Pham
Wpinam Cię do sieci jak jebany kabel LAN
Jestem Hasha-szamanem, to mój klan
Znów ta kolka, w sumie nie wierzę w te symbole, ale
Mów mi Zodiak, co za piękna zbrodnia
Widzę więcej, mocniej, dalej, ale
Sam do końca nie wiem, czy ja tego chciałem, ej
Jestem odwrotny jak dla nich ta dziewiąta brama
Wezmę Cię do siebie na noc tak jak Karian Xanax
[Refren: AyamCamani]
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom

[Zwrotka 2: Deys & AyamCamani]
Wszystko na pamięć, a umyka plan
Wszelkie krwotoki zatyka mi stuff
Znowu za burtą a pirat to ja
Przeciągasz linie jak pod kilem hak
Karambolu nie chcę pod prąd
Boże niech to zejdzie, so low
Nie wiem ile, ale pędzę jak dron
Przesilony daj mi schron
Wow, wow, wow, wow
Nie wiem za ile ona tu nosi strój
Ale mogę skroić mała pod mój krój
D-o-double-G na baby tak jak Snoop
Z parytetu parabole wieczorów

[Refren: AyamCamani]
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom
[Zwrotka 3: Mvmon, AyamCamani]
Głowa pełna węży, chodź na track, Perseusz
W końcu musiałem pokazać się już
Pospinać wszystkich jak Odyseusz
(?)
(?)
Też tak się kiedyś łudziłem, no cóż
Nie ma już róż bez kolców
Paranoje proszę pomóż mi
Ja nie widzę sensu, za dużo pytań
(?)
Wieczna iluzja; Tsukuyomi
Maski, role, urojenia
Wszystko obok woli mnie zmienia
Goni, obumiera, jak w Enter The Void

[Refren: AyamCamani]
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom
Płynę przez miasto jak w "Enter the Void"
Niewinne to życie było kiedyś, co?
W lawinie spływałem tu na samiutkie dno
I widzę już życie z innej perspektywy, ziom