Deys
Banksy
[Producent: Leukocytowaty]

[Zwrotka 1: Deys]
Jak chodzę miastem, to wołają we mnie D-E-Y
Zrobiłem label z typem - doktor filozofii, brat
Nawet jak zdarzy mi się nocą lecieć szablonami
To tylko po to, by morale budzić muralami
Może nie wyjdę z twarzą beksy, bo to Banksy flow
Jedyne wyjście stąd, to tylko z pamiątkami, bwoy
Lubię ludzi, którzy cierpią w imię trudnych zasad
I niosą w sobie kwiaty sztuki, jak jebany napalm
Może nie legend jak Niemen, ale nie stanę się memem
I nie omami mnie menel od menopauzy na scenie
I każdy z moich ludzi więcej w pięści ma charyzmy
Niż pani premier, chyba że miodowe lata widzi
Przywitanie z gąską, jak nasza Pierwsza Dama
Co druga koleżanka chciałaby rękę Donalda
Jebać strukturę państwa, jak Młody Zgred
Płoną wozy policyjne - atak, bo jestem na nie

[Refren: Deys]
Rebel, jestem pierwszy, suko, mów mi Banksy
Zawsze sztuka była jak bunt, bunt
Palę w oczach świeczki, szczury miasta, Banksy
Moje farby w rany jak sól, sól
Rebel, jestem pierwszy, suko, mów mi Banksy
Zawsze sztuka była jak bunt, bunt
Palę w oczach świeczki, szczury miasta, Banksy
Moje farby w rany jak sól, sól
[Bridge: Zero]
Yo, hahaha
Ta, brraaa (Banksy)
Zero, Deys, Hasha, Banksy
Słuchaj, ta

[Zwrotka 2: Zero]
Przechodzę obok w takiej masce, że nie wiesz nawet
Czy żyję sobie z tych literek, czy kłopotów z prawem
Milion upycham po nich jak farby w Balenciage
Na moich funtach masz Dianę, i tak się nie kapniesz
Maluję mury podwórek, jak Dwurnik, tyle że fiutem
To ten prymityw, co kurwy rzuca, gdy gada o sztuce
Niesamowity jak lisy u Andersona na stówę
Wpadnę jak Iggy pod szybę, by z Tobą patrzeć w górę
Pa-patrzeć w górę, stąd elewacje skute
Lecą na aukcje z hukiem, jak w "We Will Fall" z The Stooges
Skumasz, to rap z geniuszem, chodź ze mną kraść kulturę
Mam tyle twarzy, że co rano mogę zmieniać skórę

[Bridge: Zero]
Dalej jak Kesey, znowu robię sobie magic trip
Szczury ulicy ponad prawem, jak ci z Nascar Inn
Wyjebać kaskiem umie każdy, ale taki styl
Masz kiedy ćwiczysz upadanie, a nie chamski sznyt
[Refren: Deys]
Rebel, jestem pierwszy, suko, mów mi Banksy
Zawsze sztuka była jak bunt, bunt
Palę w oczach świeczki, szczury miasta, Banksy
Moje farby w rany jak sól, sól
Rebel, jestem pierwszy, suko, mów mi Banksy
Zawsze sztuka była jak bunt, bunt
Palę w oczach świeczki, szczury miasta, Banksy
Moje farby w rany jak sól, sól

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]