Małpa
Jak pierwsze włosy na jajach
[Zwrotka 1]
Połowa sceny po tym, kumasz, dziś się zesra w spodnie
Będę tu, po nich zostanie tylko sterta wspomnień
Raz zamknąłem im pyski i znów to zrobię
Gdy nagram to na kompakt dysk i puszczę w obieg
Bo mam to w sobie, oni próbują zabić ten hałas
Pierdolę to, mamy wciąż nowe projekty w planach
Bo choć gramy tu od lat nasze głosy w nagraniach
Wciąż cieszą nas jak kiedyś pierwsze włosy na jajach
Pieprzę lans w lokalach, mam wasz szacunek i miłość
Bo cały czas stawiam na jakość w wokalach nie ilość
I cały czas jestem tu, to nie żart, choć ziomek
Od kilku lat nie widzisz mnie już w art co wtorek
Ja od kilku lat konsekwentnie robię swoje
Choć mam chujowe rymy, kiepski flow i głos jak gnojek
Wciąż pierdolę tych, co mają w dupie korzenie
Dlatego dzisiaj mam tylu wrogów na scenie

[Refren]
Pamiętasz pierwszy raz, gdy usłyszałeś ciężką stopę?
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł cię w fotel?
Gdy nie miałeś tylu taśm, nie chciałeś żyć hip-hopem?
Podnieś pięść i spróbuj wrócić tam z powrotem
Pamiętam pierwszy raz, gdy usłyszałem ciężką stopę
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł mnie w fotel
Gdy nie miałem tylu taśm, nie chciałem żyć hip-hopem
Podnoszę pięść i jestem tu z powrotem
[Przerwa / Cuty / Scratche: DJ Jarzomb]
Back in the days I knew rap [?]
Get it right, dog [?]

[Zwrotka 2]
Nie wierzę mediom i tylko kilku ludziom ufam
Bo znam historię tej kultury i umiem słuchać
Robiłem wrzuty, uprocki, nawijam od podstawówki
O tym, że hip-hop to nie buty i bejsbolówki
Kiedyś nie miałeś szansy na Nike'i, byłeś kotem
Jak miałeś chińskie Vansy, kilka tagów za blokiem
Nikt nie martwił się o flotę, bo bardziej niż złote
Chcieliśmy robić srebra i mieć plan na sobotę
Mało kto miał plan na potem, żyłem chwilą
Bo miałem kilka taśm, za które mógłbym zginąć
Ale tamten czas już minął, jak nawinął Virone
A chciałbym te kilka lat jak taśmy te przewinąć
To jest miłość, która jest ze mną od początku
Mimo że nie pamiętam, który to dzień naszego związku
A ten oldschool po dekadzie i kilku w planach
Cały czas cieszy nas jak kiedyś pierwsze włosy na jajach

[Refren]
Pamiętasz pierwszy raz, gdy usłyszałeś ciężką stopę?
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł cię w fotel?
Gdy nie miałeś tylu taśm, nie chciałeś żyć hip-hopem?
Podnieś pięść i spróbuj wrócić tam z powrotem
Pamiętam pierwszy raz, gdy usłyszałem ciężką stopę
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł mnie w fotel
Gdy nie miałem tylu taśm, nie chciałem żyć hip-hopem
Podnoszę pięść i jestem tu z powrotem
Pamiętam pierwszy raz, gdy usłyszałem ciężką stopę
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł mnie w fotel
Gdy nie miałem tylu taśm, nie chciałem żyć hip-hopem
Podnoszę pięść i jestem tu z powrotem
Pamiętam pierwszy raz, gdy usłyszałem ciężką stopę
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł mnie w fotel
Gdy nie miałem tylu taśm, nie chciałem żyć hip-hopem
Podnoszę pięść i jestem tu z powrotem
[Outro / Cuty / Scratche: DJ Jarzomb]
Still the beats bang, still doing my thang
Put me in the mix, LP 12-inch
One love
Puffing my leafs, still fuck with the beats
The Angel is ready
Put it on, c'mon on, put it on, represent
Put it on, c'mon on, c'mon