Chivas
My space
[Intro]
Jest tu zimno, bo to jest my space
Widzę jakiś guzik, no i wciskam "Play"
Ja 1998, bra, za mną stoi moja familia
Ty witasz, ja mówię "papa"

[Zwrotka 1]
Robię to dopiero teraz, no bo wcześniej miałem czas, ej
Ja nigdy nie kradłem bitów, no bo robię własne
Tańczą jak im zagram, no bo ja tutaj nie tańczę
Nie kumali czaczy, teraz już kumają czaczę (ej, ej, ja, ej)
Kurwy siedzą mi na kolanach, kolanach
Ja nigdy nie klęczę jak Leila, jak Leila
Na afterach znowu krzyczą mi "Oh My God"
Po afterach jebie mi to już, bo to gra, ej
I robię swój Myspace, chcę być tutaj sam na zawsze
Nie lubię ludzi strasznie, w końcu powstało to Myspace

[Refren]
Jest tu zimno, bo to jest my space (ej)
Widzę jakiś guzik, no i wciskam "Play" (ej)
Kręcę dupy jak Bai Bang (to jest gang, ej)
Robię slow mo jak Max Planck

[Bridge]
1998, bra, za mną stoi moja familia
Ty witasz, ja mówię "papa"
Nikt cię tutaj nie zapraszał
[Zwrotka 2]
Mój przyjaciel to mój borderline
Teraz wyjesz, tak jak polizei, yeah
Śmieciu patrz i słuchaj co to vibe
Ty z tej strony stoisz, ja z tej, hi

[Bridge]
Jest tu zimno, bo to jest my space (ej)
Widzę jakiś guzik, no i wciskam "Play" (ej)

[Refren]
Jest tu zimno, bo to jest my space (ej)
Widzę jakiś guzik, no i wciskam "Play" (ej)
Kręcę dupy jak Bai Bang (to jest gang, ej)
Robię slow mo jak Max Planck
Jest tu zimno, bo to jest my space (ej)
Widzę jakiś guzik, no i wciskam "Play" (ej)
Kręcę dupy jak Bai Bang (to jest gang, ej)
Robię slow mo jak Max Planck