Lanek
Osiedle Botox
[Intro]
Osiedle Botox, jest tu niebezpiecznie
Mimo, że to strzeżone osiedle

[Zwrotka 1]
Tylko pozornie jest wszystko spoko
Tutaj nie ma życia na krawędzi
Fajne dupy, ćpanie i alkohol
Starzy płacą za apartamenty
Dziś Cię kocham, jutro nie pamiętam
Mała nie istnieje zaufanie
Tutaj oszukują nawet zdjęcia
Każdy coś ukrywa, każdy kłamie
Dupy wyglądają tu jak lalki
A typy wyglądają jak rzeźby
Jak masz do przepierdolenia hajsik
Bardzo szybko jesteś im potrzebny

[Bridge]
Dwa światy, te same cele
Tu te same rzeczy, mają inną cenę
Dwa światy, te same cele
Te same cele, te same cele

[Refren]
To Osiedle Botox, wszyscy tacy piękni
A robią to samo co ci którym nie podają ręki
To Osiedle Botox, kontra uliczne sępy
To Osiedle Botox, najgorsze z osiedli
To Osiedle Botox, wszyscy tacy piękni
A robią to samo co ci którym nie podają ręki
To Osiedle Botox, kontra uliczne sępy
To Osiedle Botox, najgorsze z osiedli
[Zwrotka 2]
Tutaj nic niestety nie jest spoko
Niszczy głowę życie na krawędzi
Słabe dupy, ćpanie i alkohol
Sami płacimy za swoje błędy
Dziś cię kocham, jutro cię pamiętam
Choć cię znosić ledwo daję radę
Ale ty jedna z tego osiedla
Skierowałaś na mnie swą uwagę
Dupy wyglądają tu jak szlaufy
Typy wyglądają tu jak mendy
Jak masz do przepierdolenia hajsik
Bardzo szybko jesteś im potrzebny

[Bridge]
Dwa światy, te same cele
Tu te same rzeczy, mają inną cenę
Dwa światy, te same cele
Te same cele, te same cele

[Refren]
To Osiedle Botox, wszyscy tacy piękni
A robią to samo co ci którym nie podają ręki
To Osiedle Botox, kontra uliczne sępy
To Osiedle Botox, najgorsze z osiedli
To Osiedle Botox, wszyscy tacy piękni
A robią to samo co ci którym nie podają ręki
To Osiedle Botox, kontra uliczne sępy
To Osiedle Botox, jestem gdzieś pomiędzy