Waldemar Kasta
Dzieci
To nie jest slow motion chłopaki..

[Zwrotka 1]
Ja mówię Wam
Ej Wy tam, to jest moja solowa płyta
Bo to ten słów bandyta
I ta praktyka na bitach nabyta
Wita Was rymów tytan
Ty wiesz, ta technika jest jak pamięć o mitach, nie zanika
No bo, to jest ta bragga klika i znów o drogę mnie pyta elita
Ta myśl pokrzepia jak biovital
To jest gra jak w remika, jak kostka rubika
Ta logika niepodrabialna jak flow Magika
Nie bądź jak falsyfikat, innego rapera duplikat
Głos donośny jak ryk silnika
I jak, jestem jak monolit pomnika twardy
Moje rymy to bomby, jeśli Twoje to petardy
Joł, jak sylwestrowe race
Znów wybucha myśl, przez Ciebie trace prace
Jesteś super MC, wielce HC
Ty, Twoją płyte ja wymieniam na THC

[Refren 2x]
Dzieci, ktoś Wam czymś w głowach śmieci
Zaledwie pisze rym, a już w rozgłośniach leci
Płacą za to wciąż Ci sami faceci
Niedowidzący a może ślepi jak krecik