Z odległego nieba
Zapada zmrok
Urodzony w małym miasteczku
Żyć w tłumie
Niezliczonych ludzi
Aby dotrzeć do duszy

W mroźną noc
Prosta piosenka o miłości
Przerażony porywistym wiatrem
Do serca, które zaraz się podda
Nie płacz, ta droga
Ciąg dalszy w przyszłości

Nieograniczona przestrzeń życia
Życzliwość płynie
Sens pozostania przy życiu
Chcę poczekać bardziej niż ktokolwiek inny

Samotność staje się bursztynowa
Błyszczeć w tajemnicy

Nie potrzebuję podziwu i sławy
Ja też nie chcę jasnych snów
Sens pozostania przy życiu
To wszystko, na co chcę czekać
Aby poznać prawdę o życiu!
Zapada zmierzch
Słyszę śpiewający głos...

La La La La…