Frédéric Chopin
Nie ma czego trzeba
Mgła mi do oczu zawiewa z łona
W prawo i w lewo ćmi naokoło;
Dumka na ustach brząknie i skona!
Niemo, och! niemo, bo niewesoło
Dumka na ustach brząknie i skona!
Niemo, och! niemo, bo niewesoło

Niekiedy wzrokiem ku niebu wiercę
Poświstom wiatru wcale nie łaję:
Zimno, o! zimno
Lecz puka serce
Że z dumką w insze odlecim kraje!