Fifi
​nie mów mi
[Refren: 27.Fuckdemons]
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej

[Zwrotka: 27.Fuckdemons & fifi]
Jesteś sama, płaczesz sama, nadal jesteś w moich snach
W sercu plama, mood mi siada, bo dzisiaj już nie ma nas
Byłaś mała, byłaś taka jakiej nigdy nie znał świat
Życiem dramat, moja skala, nienawidzę się od lat
Nigdy więcej, nigdy więcej nie zarazisz mnie szczęściem
Masz dеpresję, twoje dłonie są całе pocięte
Byłem głodny, więc najadłem się twoim pięknem
Nigdy więcej, nigdy więcej nie zarazisz mnie szczęściem
Masz depresję, twoje dłonie są całe pocięte
Byłem głodny, więc najadłem się twoim pięknem
Kiedy już odejdę, to zostawię więcej niż cokolwiek
Niż dla ciebie serce, chce zatrzymać całą nędze
Tylko ciebie trzymać w mych ramionach, przecież ja tak bardzo tęsknie

[Bridge: 27.fuckemons]
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
[Refren: 27.Fuckdemons]
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej