WWO
Krew ziemi sól
[Refren: Jędker] (x3)
Krew ziemi sól, solą ziemi krew
Gniew rodzi ból tak jak ból rodzi gniew

[Zwrotka 1: Jędker]
Zwykłe osiedle, za dnia niewinne
Psy wczuwają się jak w filmie. To dla Ciebie dziwne?
Skąd. Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt
Za daleko stąd do gór złotych
Tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty
Co za ludzie mordują się dla paru złotych
Krew solą tej ziemi, to co dokonane się nie zmieni
W smutku pogrążeni tracą bliskich by za późno ich docenić

[Refren: Jędker]
Krew ziemi sól, solą ziemi krew
Gniew rodzi ból tak jak ból rodzi gniew

[Zwrotka 2: Jędker]
Była zima, ciemna strefa miasta, dochodziła dziewiętnasta, stałem sam nie z ekipą
Tajne psy otoczyły mnie znikąd
Było im bardzo przykro, nic nie znaleźli
Sztywno swoje twierdzić przekazał świętej pamięci
7 lat katowała go ubecja
Ja inaczej, bo od dziecka nie zaznałem wojny
Bądź spokojny,wcale jej nie szukam
Na czarną godzinę odłóż gniew
Krew płynie kanałami całej strefy
W obronie własnej walczyć, bo to konkrety
Blizny na twarzach starców w autobusach
Miejsca pamięci na ulicach miasta
Z którego nie miała zostać nawet miazga