🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥

Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618

💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!

👉 Join the Affiliate Program Now
rów babicze
MUSZĘ LECIEĆ

[Zwrotka: Okoń]
Zawijam bez celu w miejscach, których nie znam
Pytasz co tam u mnie, mordo dalej bez zmian
Pakuję plecak, buty i rurkę PCV
Żeby w razie czego wjechać w kurwę, okoń musi przetrwać
Obudź się, pora zacząć nowy dzień
Ucieka czas, to mi spędza z powiek sen
Dwie flaszki w szafie, nie wychylę, obiecałem
Kiedyś mnie kusiły, teraz stoją sobie, obie całe
Stare rany zostaw w tyle
Zobacz co się w tobie kryje
Powtarzają mi, zatrzymaj się, na moment
Ja nie mogę, bo to w jedną stronę bilet

[Refren: Okoń]
Znowu świt, słońce wstało za wcześnie
Gubię rytm, pochłonęła mnie noc
W głowie syf, chcę go zgubić na mieściе
I nie czekaj na mnie, muszę lеcieć
Znowu świt, słońce wstało za wcześnie
Gubię rytm, pochłonęła mnie noc
W głowie syf, chcę go zgubić na mieście
I nie czekaj na mnie, muszę lecieć

[Zwrotka 2: Okoń]
Ciągle podcinają skrzydła, wrzucają na głębokie wody
A chuj w te skrzydła, my odpalamy tryb
Samolotowy
Wspinasz się na szczyt, po to, by życie zamienić w piękniejsze
W końcu i tak szlag to trafi, i zmienisz podejście
Odciąć się od tych dni, już nie słuchać ich rad
Zamknąć za sobą drzwi
Zostawić z betonu świat, nananana
Z betonu świat, nananana
[Przerywnik]
Filip brawo, o kurwa za−, ej! co jest?! zgubiłem flaszkę
Aa! Pomocy, W Józka Strzelił pierun

[Przejście: Okoń]
Wyjebał mnie na brzeg, spotkałem tam karpia Piotrka
Obok leżała babka, panga, płotka i ciotka jesiotra
Pytałem ile to potrwa, ile to jeszcze potrwa
Kiedy ta jebana fala wciągnie mnie w końcu w otchłań?

[Refren: Okoń]
Znowu świt, słońce wstało za wcześnie
Gubię rytm, pochłonęła mnie noc
W głowie syf, chcę go zgubić na mieście
I nie czekaj na mnie, muszę lecieć
Znowu świt, słońce wstało za wcześnie
Gubię rytm, pochłonęła mnie noc
W głowie syf, chcę go zgubić na mieście
I nie czekaj na mnie, muszę lecieć