Pidżama Porno
Trzymając się za ręce
W głowie się nie mieści
Ile zboczeń na tym świecie
W aptece cię otruli
Zgwałcili w bibliotece
Oczy twe przymykasz
Gdy twoja dziewczyna
Zdradza cię co noc
Z dziełami Lenina

Wódka w głowie szumi
Milicja każe wstawać
Człowieka normalnego
Kolejny raz udawać
Dziwisz się sam sobie
Że wszystko naprzód goni
Przecież w nocy byłeś tym
Małym chłopcem z placu broni

Niech obcej ziemi próg usunie się spod nóg
A my będziemy trzymać się za ręce

Może prawdę powiesz mi
Choć raz jedyny nie skłamiesz
Przed nosem nie zatrzaśniesz drzwi
Zawiasami palców mi nie połamiesz
Koniec smutków już
W chacie wuja Toma
Agencja TASS podała
Szto uż niet białego doma
Wicher strąca liście z drzew
Pan Bóg je zamiata
My tańczymy na trzy pas
Na krawędzi świata

[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]