Bez słów, możesz zamknąć drzwi
I zanim odejdziesz nie chcę więcej, proszę wyjdź
Ot tak, jak w tamten dzień ty mi
Choć nie mam w zwyczaju tak opuszczać, dziś muszę iść

Niespokojne sny, nie chcę dłużej ich (o-o-o-o-o)
W rękach cały świat, nie zostawię nic (o-o-o-o-o)
Późno już, szkoda sił
Ja uciekam nim znów upadnę
I chciałem być, nie potrafię tak na chwilę
Wiesz, że chciałem

Wo-o-o-o-o
Wo-o-o-o-o

Znów sam, wiem dobrze, gdzie był błąd
Poskładam momenty, sentymenty, wypuszczę z rąk
Zły ślad, zakręty, obce drzwi
Czy po drugiej stronie ktoś odpowie, czy każe wyjść?

Spotkała mnie, czwarta nad ranem
Zrobiło się nie za ciekawie
I nie chcę, nie chcę więcej, więc proszę wyjdź

Niespokojne sny, nie chcę dłużej ich (o-o-o-o-o)
W rękach cały świat, nie zostawię nic (o-o-o-o-o)
Późno już, szkoda sił
Ja uciekam nim znów upadnę
I chciałem być, nie potrafię tak na chwilę
Wiesz, że chciałem
Wo-o-o-o-o
Wo-o-o-o-o