Opał
Luna
[Tekst piosenki "Luna"]

[Zwrotka 1: INDEB]
Na niebie luna, BPS'y toczy fura, w bletce mam skuna
Muzyka to mój eskulap, w bagno Cię może tu wjebać entourage
My to dzieci nocy, taka jest nasza natura
Tu rzucają tematami, których nie ma na maturach
Naszym celem jest Atari i nie mówię tu o grach
Każde życie takie samo, jeśli prowadzi je strach
Dlatego nie możesz się bać
Każdą władzę trzeba jebać
Wszystkich, co chcą Ci odebrać marzenia
Wszystkich, co mówią Ci, że rady nie dasz
W branży nie dawali ani dnia, wziąłem każdą noc, bo nie mogłem spać
Będę dzieckiem nocy, aż zabierze piach, słońce nigdy nie świeciło dla nas

[Przejście: INDEB]
Noc znów bеz snów
Bo nie mogę zasnąć, kiedy gonię życie
Dziеń nam tu sprawi ból
W nocy budzą się instynkty, chcemy krzyczeć

[Refren: INDEB]
Bracia z Nocnej Gildii
Nocą wyjemy do księżyca jak wilki
Watahy młodych polują na kwit dziś
Gdy nie ma wyjścia kierują instynkty, krzyczymy dziś głośno jak nigdy
Luna, luna, luna, luna, luna, luna
Głośno jak nigdy!
Luna, luna, luna, luna
Krzyczymy dziś głośno jak nigdy!
[Zwrotka 2: Opał]
Na niebie duma, ego po ziemi się tuła
Tak wychowały bloki i matula, kiedyś te bloki pokryje nasz mural
Stop, pull up, z betonu róża zakuła
Następna blizna, a tę w końcu pokryje nowy tatuaż
Stop, pull up, czarno-biała noc, noir
Nie wiem, co robiłbym, gdyby nie muza
Ten system to gułag, bądź jak wyjątek, jeśli to reguła
Musisz pasować jak ulał
Trzeci raz oglądam "baby driver", podjadę po Ciebie, podaj adres
Zamieniłem pliki w dobrą stawkę, ale w garści kilka tabletek 5HTP
Wierzysz w karmę? Wymieniamy spojrzenia jak barter
Pozwiedzamy na przejażdżce miastem nieludzkie przestrzenie - nigdy, zawsze
Wyjedziemy, to czym tak się martwisz? Nie znam trasy ani destynacji
Mam dobry czas i kilka zegarków, ale i tak wolę wolne nadgarstki

[Refren: INDEB]
Bracia z Nocnej Gildii
Nocą wyjemy do księżyca jak wilki
Watahy młodych polują na kwit dziś
Gdy nie ma wyjścia kierują instynkty, krzyczymy dziś głośno jak nigdy
Luna, luna, luna, luna, luna, luna
Głośno jak nigdy!
Luna, luna, luna, luna
Krzyczymy dziś głośno jak nigdy!