CZĘŚĆ PIERWSZA

[Intro: Oki, Sobel]
BABY, BABY, BABY, BABY
Buja się budynek

[Refren: Oki, Sobel]
Yeah, wyjebało mi łeb i wyjebało korki
Buja się budynek, ej, bujają się ziomki
Wyjebało mi łeb i wyjebało korki
Buja się budynek, ej, bujają się ziomki
Yeah, in my white tee, uuu, w białej koszulce
Da-dała mi majtki (majtki), uuu, to dałem jej bukiet
Yeah, in my white tee, uuu, w białej koszulce
Dała mi majtki (co jest kurwa?), a później

[Zwrotka 1: Oki, Sobel]
Wyciągnąłem statyw i wybrałem kamerę
Mój stary, dobry VHS, a ona kręci mi aferę
O piksele, ej, ona chce szczegóły, chce ich wiele
Chcę światło i muzykę
Akurat nagrałem numerek (ej) i zaraz wykręcę numerek (ej)
Ciekawe, czy mnie dogoni, mimo że nie gram w berek
Prosi, żebym pobawił się światłem (okej)
Więc poszedłem podłączyć lampkę, ale...
[Refren: Oki, Sobel]
Wyjebało mi łeb i wyjebało korki
Buja się budynek, ej, bujają się ziomki
Wyjebało mi łeb i wyjebało korki
Buja się budynek, ej, bujają się ziomki
Yeah, in my white tee, uuu, w białej koszulce
Da-dała mi majtki (majtki), uuu, to dałem jej bukiet
Yeah, in my white tee, uuu, w białej koszulce
Dała mi majtki (co jest kurwa?), a później

CZĘŚĆ DRUGA

[Zwrotka 2: Oki, Sobel]
Baby mówi do mnie, że chce nagrać sextape (okej)
Skończę pisać barsy, będziesz miała soundtrack (okej)
Nie mogłem się doczekać, kiedy zrobię sześć zer
Zaraz, suko, żyję lavish, żyję trapstar (okej)
Przez ostatni tydzień nie wyplułem wersu (okej, huh?)
Problemy z liniami mam jak Wersow (huh?)
Jakbyś chciał je sprawdzić, no to let's go (let's go)
I tak zjadają twoje the best of
Kochanie, obiecuję, nagramy sextape (sextape)
Tylko trochę poczekaj, dokończę sesję
Z każdym nowym projektem chcę gonić postęp
Dlatego jedyne, czym strzelę, lala, to wersem
Bo muszę ćwiczyć linijki
A Ty, drogi Boże, wzbogać mnie o melodyjki
Dawno porzuciłem schematy i nawyki
Moja freaky deaky
Mów, że podniecają Cię moje tricki (sextape)
(Kocham pana, do szaleństwa)
[Zwrotka 3: Oki, Sobel]
Aaaaaaa, kocha mnie na zabój
Pokaż, jak kochasz, rób to tak jak te z ekranu
Suko, pokaż, jak kochasz, tylko nawet się nie hamuj
To tylko ty i ja, tak na ogół, ty i ja, yeah
Lubię, gdy ruszasz się jak te z ekranu
Bez ludzi, bez gaci, bez pardonu, bez rabanu
Seks, seks, bez, bez buzi (bez rabanu)
Masz coś, co myśli złe, złe, złe, budzi
Sześć groupies i z napisem sex, sex, sex hoodie
Znamy takie, nowy lakier
Od kiedy robię papier (chcą być z nami)
Znamy takie