[Refren: Don Poldon] [x2]
Moi ludzie, ludziki i ludki to ma familia
To nie mafia, to ród mój, to ma familia
To nie skład mój, to lud mój, to ma familia, ej
Familia, ej, familia

[Zwrotka 1: Don Poldon]
Hewra Mobbyn, moja familia jest cenna jak kwit
Mamy to, mamy to i tak ma być, jebać rynsztok, to real talk shit
Jak Rolling Stone trip, wszystko gicik, jest i top weed
Idziemy sobie po wszystko, wszystko dla familii
Dla familii, pafamy weed, dzielimy kwit
Mamy swych byków, ludzików, ludzi, pięć tu dla nich, tak jak Luniz
Dla sióstr i braci, co nie mieli nic
Prócz sióstr i braci

[Refren: Don Poldon] [x2]
Moi ludzie, ludziki i ludki to ma familia
To nie mafia, to ród mój, to ma familia
To nie skład mój, to lud mój, to ma familia, ej
Familia, ej, familia

[Zwrotka 2: Młody Dron]
To jest dla mych byków, ludków, ludzików
Co nie biegają, tylko latają, ej, oni tylko latają, ej
To jest ma familia, dla nich homilia
W której śpiewamy o cashu i mannie, czekamy aż spadnie
Spadnie, nie spadnie, ja se tu lecę
Nie lecę bez Hewry, bez celu nie lecę, bez Mobbyn też nie chcę
Spadnie, nie spadnie, ja se tu lecę
Nie lecę bez Hewry, bez celu nie lecę, a cel to becel
[Refren: Don Poldon] [x2]
Moi ludzie, ludziki i ludki to ma familia
To nie mafia, to ród mój, to ma familia
To nie skład mój, to lud mój, to ma familia, ej
Familia, ej, familia