Intruz
No paradise
[Refren: Intruz & Dawid Obserwator]
Tu za Odrą West, nie Miami Vice
No paradise, no no paradise
The blues i the reds, jebać ZUS i jest nice
No paradise, no no paradise
Lokalny szewc, po nitce do kłamstw
No paradise, no no paradise
Tu gdzie tysiące serc wspólnie bije na raz
No paradise, no no paradise

[Zwrotka 1: Intruz]
Budzi mnie śmigłowiec, udar albo kosa
Zaraz będzie wracał i lądował na Witosa
Obok śpi złotowłosa, w jednym motyl i osa
Każdy postój to psychoza, nie umiem być poza
I wiedz, że wasz niedorozwój to nie są moje niebiosa
Pozwól, że powiem, że sknera różni się od dusigrosza
Co drugi tu kurwi na swojego listonosza
Awizo do kosza, żarówka bеz klosza
Znam tych, co jarali szlugi jeszcze przed piеrwszym wytryskiem
Z wyszczekanym pyskiem, pozdrawiam WF-istę
Nie ma raju i nie było, nawet jak bliskiego żegnasz
Księża biorą na paliwo, żeby dojechać na cmentarz
Tu kobiety więcej piją, niż alkoholików tuzin
Ten, co nigdy nie zasnął, to się nigdy nie obudził
Prędzej w gardle stanie to, co na serduchu siedzi
Nie byłem do końca szczery ostatni raz u spowiedzi
[Refren: Intruz & Dawid Obserwator]
Tu za Odrą West, nie Miami Vice
No paradise, no no paradise
The blues i the reds, jebać ZUS i jest nice
No paradise, no no paradise
Lokalny szewc, po nitce do kłamstw
No paradise, no no paradise
Tu gdzie tysiące serc wspólnie bije na raz
No paradise, no no paradise

[Zwrotka 2: Dawid Obserwator]
Sprawiedliwości tyle, co kot napłakał
Jebać każdego psa za Igora Stachowiaka
Nie mów do mnie ziomeczku, bo nic nas nie łączy
Moje życie to strefa dla niekurwiących się
Traktuje cię jak powietrze i oddycham kurestwem
Chyba wolę mieć bezdech, a żyjąc przyziemnie
Mogłem tylko znać podziemie
I niechętnie już gadamy, bo nie jestem tylko cieniem
I zmaleje ci ból dupy, jak powiem, że to złudzenie
Pewnie byliby w niebie, wciągnęliby nawet chętnie
Panienkę przelecę, przeszkodę to przejdę
Nie bratam się z tym niespełnionym raperem
Z zawiści chce łajza wykręcić aferę

[Refren: Intruz & Dawid Obserwator]
Tu za Odrą West, nie Miami Vice
No paradise, no no paradise
The blues i the reds, jebać ZUS i jest nice
No paradise, no no paradise
Lokalny szewc, po nitce do kłamstw
No paradise, no no paradise
Tu gdzie tysiące serc wspólnie bije na raz
No paradise, no no paradise