Sentino
Oko
[Zwrotka 1]
(Brud robię w nocy)
Brud robię w nocy bez dużych emocji
Wódy i koki, bo grube wyroki
Przygotowany mam nóż na te foki
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy
Uzależniony od adrenaliny, ja nie nagrywam już kamerą świnie
Wchodzę do banku, od razu do żyda
Zaczyna mi śpiewać Hava Nagila
W Vadali i Sile mam całą familię
W Barcelonie mam paru debili, takich co lecą bez bagażu z Chile
Żeby z powrotem dopłacać sto kile
Włamią się w dom, kradną zegarki, kradną gotówkę i suknie od żon, kradną też paski, kradną paszporty, nawet kartoniki z Louis Vuitton

[Refren]
Nikt mi nie powie, że nie lubi floty
Nigdy się nie bój tej brudnej roboty
Trzymam się z dala od kurew zazdrosnych
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy
Nikt mi nie powie, że nie lubi floty
Nigdy się nie bój tej brudnеj roboty
Trzymam się z dala od kurew zazdrosnych
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy
Nikt mi niе powie, że nie lubi floty
Nigdy się nie bój tej brudnej roboty
Trzymam się z dala od kurew zazdrosnych
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy
[Zwrotka 2]
Nie rób mi na nazad, bo lubię hazard
Chcę mieć ten duży plac jak Tijara
Terror jak Gaza, żeby mieć parra
Robię tu tylko hareket, gitara
Płyty, haszysz, żaden speed, bo
Przez Gibraltar jedzie speedboat
U nich drobny handel hip-hop
Jakieś piwko gdzieś nad Wisłą
Charleroi w Brukseli, habib albi mam w Belgii chill
[?]
W Mediolanie Italy drip
Pozdro dla moich braci z Izola
U Kurda z Urfa tylko [?]
Lepiej nie mów nic o milionach, nawet nie wiesz jak wygląda kilogram

[Refren]
Nikt mi nie powie, że nie lubi floty
Nigdy się nie bój tej brudnej roboty
Trzymam się z dala od kurew zazdrosnych
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy
Nikt mi nie powie, że nie lubi floty
Nigdy się nie bój tej brudnej roboty
Trzymam się z dala od kurew zazdrosnych
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy
Nikt mi nie powie, że nie lubi floty
Nigdy się nie bój tej brudnej roboty
Trzymam się z dala od kurew zazdrosnych
Nie rób mi oka, nie rzucam się w oczy