Sentino
Dalej liczę ten hajs
Get money live life
Get money live life
Get money live life

[Zwrotka 1; Sentino]
Ty trzymasz kasę pod poduszką, masturbujesz w łożku
Ja w kasynach z gotówką
Pałac i Dwór Kościuszko
Pod dachem nie mam równo, odkąd zacząłem z tym gównem
I nie chciał byś mnie widzieć, z kałachem jak się wkurwię
Balasy robią różne rzeczy, żeby podkablować
Nie gadam z nimi, telefon mógł się rozładować
Ja lubię poszpanować, zbieram złote rybki
Nie mam złotych myśli, umieram, złote whisky
Postawie nowe cycki jej, przy stole, przy wszystkich
Ona zna francuski, żądam korepetycji,
Ziom, chore zagrywki, rozkminy w moją stronę
Schowaj mordo lepiej w kieszeń, jak ktoś inny Coca-Colę
Robimy z mocną wolą to, nie kpiny dla bajery
Świnia dla kariery sprzedała rodzinę za papiery
Dla glin już jest frajerem, dla ludzi zwykłym śmieciem
A w życiu nie dał rady, to pił wódkę na balecie
Uczuć nie ma w mieście
A romantyczne cioty
Skończą z dziurą w głowie
Za nosa czystej koki
Uczuć nie ma w mieście
A romantyczne cioty
Skończą z dziurą w głowie
Za nosa czystej koki, yeah
Dalej liczę ten hajs, Dalej liczę ten hajs
Dalej liczę ten hajs, Dalej liczę ten hajs

Dalej liczę ten..
Hajs, hajs
Dalej liczę ten..
Hajs, hajs