Kubi Producent
Mantra
[Intro/Producer tag]
Jezu Chryste, Kubi!

[Zwrotka 1: Żabson]
Jak tu sobą być i nie zmieniać się
Kiedy trzeba żyć, trzeba zmieniać się?
A ludzie chcą cię zryć i chcą zmieniać cię
Musisz nie bać się im powiedzieć nie
Weź nie patrz się na wrogów jeśli chcesz mieć szansę na spokój
Musisz iść, iść, iść uparcie do przodu
Musisz iść, iść, iść uparcie do przodu
To co mam na sobie dostałem od ziomów
Wszystko to co mam na co dzień dostałem od losu
Ale to nie tylko kwestia szczęścia i dobrych obrotów
Gdybym wciąż nie ślęczał w tekstach od świtu do zmroku
To najpewniej bym swą szansę przespał, marnie przegrał
Jakąś amfę wessał gdzieś na bloku
Wyprzedziłem całe życie i to w ciągu roku
A ty byłeś w ciągu roku od jointów do prochów
Nie chcę, nie chcę z wami zginąć tu po trochu
Ja chcę, ja chcę tylko zwinąć wszystko wokół
Ale nie mam tyle rąk ile pokus, proszę daj mi tyle rąk co Doctor Octopus
I tak wszystko kręci się wokół sosu, gdybym nie był tym kim Jestem czy bym znalazł inny sposób
Nawet nie wiem szczerze mówiąc, potrafię coś szczerze ująć
Do tego nieźle rymując, co nawet nie mam głosu
Mama miała pewnie dla mnie inny plan na przyszłość
Namawiała mnie na studia, byłem tam, nie wyszło
Zawsze robię wszystko na odwrót jak Kris Kross
Za późno na odwrót, to się stało tak szybko
[Refren: Żabson]
Tylko sobą być i nie zmieniać się
Chcę tylko sobą być i nie zmieniać się
Tylko sobą, ja chcę tylko sobą, ja chcę tylko sobą być i nie zmieniać się
Tylko sobą być i nie zmieniać się
Chcę tylko sobą być i nie zmieniać się
Tylko sobą, ja chcę tylko sobą, ja chcę tylko sobą być i nie zmieniać się

[Zwrotka 2: Quebonafide]
Znów na dowóz cztery sery, Denis wpada pograć
Już zmęczyły mnie te ściemy i kamery co dnia
W mojej głowie tylko zmiany jak jebana fobia
Ale całej tej otoczki więcej nie chcesz od nas
Ludzie tu są szaroburzy, mam się temu poddać?
Chodzę z kolorową głową, Que to Dennis Rodman
Dziś się skarbie nie chcę pieprzyć, weź mnie tylko podrap
Bo ta tyra mnie dobija, nie gram w Mortal Kombat
Wokół kręcą się modelki z logo Harper's Bazaar
Wszystkie mają ten kuszący wzrok jak Anja Rubik
Wokół kręcą się modelki, ona prawie naga
Mam dość klubów, dosyć cudów, dosyć chlania wódy
Nie chcę być dla nich Lil Peepem i Jaredem Leto
Oryginalność we mnie krzyczy, to jebane veto
Chcę cię wziąć za rękę mała, płynąć z tym jak Mekong
Zamów dla mnie sok z cytryny, dla siebie Prosecco
[Bridge: Quebonafide & Żabson]
Byłem już tamtym i tym, ale nigdy nie chciałem być normalny jak wy (jak wy) i idealny jak wy
Życie o którym marzysz mam na twarzy, to psi
Byłem już tamtym i tym, ale nigdy nie chciałem być normalny jak wy (jak wy) i idealny jak wy
Życie o którym marzysz mam na twarzy, to psi

[Refren: Żabson]
Tylko sobą być i nie zmieniać się
Chcę tylko sobą być i nie zmieniać się
Tylko sobą, ja chcę tylko sobą, ja chcę tylko sobą być i nie zmieniać się
Tylko sobą być i nie zmieniać się
Chcę tylko sobą być i nie zmieniać się
Tylko sobą, ja chcę tylko sobą, ja chcę tylko sobą być i nie zmieniać się