Oliver Olson
Nie mam serca
[Zwrotka 1: Bryan]
Tylu wrogów nie widziałem bardzo dawno
Słyszeli na mieście, że mi wpadło sianko
Dzisiaj skaczę po nich, nazywam to cardio
Mam z czego być dumny, nazywam to las rąk
Dzisiaj silny czuję się prawie jak Tyson
Ale bronię się słowami tylko, a nie gardą
Suki puste dziś jak bastion, jedna od drugiej odbita chyba kalką (kalką, ha)
Mordo, nie mam dla nich serca
Nie mam dla nich płaczu, ani w samochodzie miejsca
Nie mam dla nich czasu, muszę zarobić na G Class
Później sobie podziękuję, teraz muszę przeładować glocka
Nie mogę rozmawiać bo nagrywam numer, jakbyś pytał to zrobiłem więcej niż myślałem w sumie
- (Ej, mordo, ale to ty dzwonisz)
- (Co?)
Justyna mnie kocha, bo jej oddałem serducho
Mama dumna, że robię co kocham, a nie co mi mówią
Jeśli zabiją mnie wczoraj to dziś wstanę w chuj silniejszy
I nie będę pytał cię o zdanie bo nie znoszę klęski
Hustlе, a nie noszę Gucci, ani LV, Dior
Wierzę w ciebiе Yah00, Janusz to mój nowy idol
Szanuj siebie mała, nie pokazuj dupy typom
Co nie mają serca, uważają się za hero

[Bridge x6]
Uważają się za hero
[Refren: Zeamsone]
Ziom, nie mam dla nich serca
Wychowany w mieście bassu, urodzony by zwyciężać
Nie mam dla nich czasu, ani w bagażniku miejsca
Na trupy moich wrogów i modelki z pinteresta
Ziom, nie mam dla niej serca
Jedna, druga, trzecia, ale żadna najważniejsza
Szybko czas mi zleciał tu najebany w przedmieściach
Zrobiłeś karierę, ale się nie uzależniaj

[Zwrotka 2: Oliver Olson]
Dla braci salut, pora brać się za siebie
Mam kilka planów schowanych jak peppers
Studio mój schron, tam miliony prevek
Mamy dobry lot, wrogów wpierdalam w ziemię
Werset to broń, obracam ją jak rewers
Częściej na dno, sprawdzam dziś inny level
Wiem gdzie mój dom, bo nie zatracę siebie
A nie definiuje go złote zdobienie czy kredens
Bo wie gdzie już byłem i wiem co to ból
Trafiłem siódemkę, a nadal go czuć
Chłodne podziemia, wykopany grób
Nie ogrzejesz sumienia jak w sercu masz lód, ej
Co jest teraz tu, po co zapraszasz na melanż?
Jak ty kiedyś dla mnie, teraz ja już czasu nie mam
Patrzą się po nas, gdy ona chce poznać rapera
W chuju mam niuanse, wszedłem swoje pozabierać
[Bridge x6]
Uważają się za hero

[Refren x2: Zeamsone]
Ziom, nie mam dla nich serca
Wychowany w mieście bassu, urodzony by zwyciężać
Nie mam dla nich czasu, ani w bagażniku miejsca
Na trupy moich wrogów i modelki z pinteresta
Ziom, nie mam dla niej serca
Jedna, druga, trzecia, ale żadna najważniejsza
Szybko czas mi zleciał tu najebany w przedmieściach
Zrobiłeś karierę, ale się nie uzależniaj