Cheatz (POL)
KLIMAT
[Intro]
SHREDDED, on the track, yeah

[Zwrotka 1: ogernescik]
Znowu czwarta rano, ujebany już po xanie, czuję w głowie lato
Młody Trapstar, kiedy budzi mnie mój aler siano
Ze mną nie ma łatwo, już było kilku takich, których kurwa próbowało
Tutaj zabiorę diabła, bo mam rozpaloną wene
Każdą sukę rozpaliłem, ugasiłem lekiem
Ona Hello Kitty, chcę bym ją ruchał codziennie
Abonament niedostępny, znowu szwendam się po lesie

[Refren: ogernescik]
Taki mamy klimat, choć wewnętrznie chcę spokoju w życiu ciągle diba
Grawerunki na monetach, czasem na złych typach
Ona czuję się jak Jedi, kiedy mnie nie trzyma
Tryb samolotowy, chociaż my jesteśmy w łodzi
Dwieście dziesięć przez Włokniarzy i się czuje wolny
Kiedyś mniе wjebali na bardzo głębokie wody
Teraz z Crawlеm, pokonuje nowe horyzonty

[Zwrotka 2: Cheatz]
Dwieście dziesięć przez Włokniarzy
Trochę trawy, dużo wódy, ty po wydzie w pracy
Dzwoni do mnie ziomek, że mu grożą kraty
Ja wylogowany, spaliłem wszystko ze samary
Gadane mają te gady, ja mam wyjebane stary, mogą klękać mi do pały
Papla że będę kopany, zobacz plecy
Moje szczerze myślę, że się nie odwarzysz
Perfekcyjnie rzucam wersy, to jest trap synu
Łysy łeb, nowy dres, czysty skurwiel bez wstydu
Oh, to nie był mój wybór
Los tak chciał, zobacz jak kurwy mi zazdroszczą stylu
Zobacz, oni gdzieś z tyłu
Słuchaj, to dominacja umysłu
Taki mamy klimat, nie mamy tu suchych pysków
Moje stado jest głodne, pod tlenowych pomysłów
[Refren: ogernescik]
Taki mamy klimat, choć wewnętrznie chcę spokoju w życiu ciągle diba
Grawerunki na monetach, czasem na złych typach
Ona czuję się jak Jedi, kiedy mnie nie trzyma
Tryb samolotowy, chociaż my jesteśmy w łodzi
Dwieście dziesięć przez Włokniarzy i się czuje wolny
Kiedyś mnie wjebali na bardzo głębokie wody
Teraz z Crawlem, pokonuje nowe horyzonty