Cheatz (POL)
Moi ludzie
[Intro: cheatz]
Mam ziomów za sobą jak jebane ściany
Nagrywam numer mówią: "Rozjebane🔥"
Siedzę w studiu kurwa 4 poranek
Nie śpie, bo syf mocno porył mi banię
Myśli mam brudne tak jak moje naje
A twoja suka to robi za 4 i dziwne, że to byli moi ziomale, bo kurwa nie tykają gówna
Dawid to dzieciak, a bujają się pierdolone podwórka
Mój ziom jest niski, ale to Ty kurwa nie dosięgasz mi do chuja
Mój ziom jest gruby, ale to z Twojego ziomka jest jebana kurwa

[Refren: cheatz]
Moi ludzie po odwykach czas tyka i tyka i chyba czas na mnie
Nie będę po nocach ryczał i walił kryształ, bo niżej upadnę
Gadasz o plikach to twa tematyka ja nosiłem ciuchy po bracie
Się tego nie wstydzę, bo często tak było, że kurwa no ciężko o kasę
Jebali mnie ludzie w klasie więc zaszyłem siebie i w środku umarłem
Tobie tego nie życzę choć wsadzę Ci kose jak obrazisz mame
Tobie tego nie życzę choć zabije Ciebie jak dotkniesz mi panne
Pierdolisz głupoty na track'ach taki z Ciebie gangster i wszystko jest jasne

[Zwrotka: cheatz]
Leki stres, leki xanax ciężki łeb, shoot on face
Jak powiesz o rodzinie źle, nokia
Odbieram telefon, Polska - Berlin transport
Ziomek lata z Chrisem no, bo w życiu nie jest łatwo
Mój człowiek to kurier, bo dowozi ludziom towar
Morda na kłódkę wiem kiedy nie pisnąć słowa
Chcieli wychujać Dawida, chwila dzwoni adwokat
Zamknij kurwa pizdę to nie prośba tylko rozkaz
Waliłem po kątach, obok w pokoju mama
Przede mną prosta ale nie kurwa w gramach
Nie wiem co los da, mam dość tylko stania
I patrzenia jak kurwa upadam
[Refren: cheatz]
Moi ludzie po odwykach czas tyka i tyka i chyba czas na mnie
Nie będę po nocach ryczał i walił kryształ bo niżej upadnę
Gadasz o plikach to twa tematyka ja nosiłem ciuchy po bracie
Się tego nie wstydzę, bo często tak było, że kurwa no ciężko o kasę
Jebali mnie ludzie w klasie więc zaszyłem siebie i w środku umarłem
Tobie tego nie życzę choć wsadzę Ci kose jak obrazisz mame
Tobie tego nie życzę choć zabije Ciebie jak dotkniesz mi panne
Pierdolisz głupoty na track'ach taki z Ciebie gangster i wszystko jest jasne