Kukon
​pierścień
[Intro]
Tylko kucharz dzisiaj może mnie nakarmić
Tylko komik może jeszcze mnie rozśmieszyć
Tylko magik mógłby znów mnie oczarować
Tylko aktor może jeszcze mnie wzruszyć
Fotograf może dać mi nieśmiertelność
Tylko zdjęcie może przetrwać gorsze chwile
Tylko mama może dzwonić bym odebrał
Tylko Bóg daje mi siłę i napędza

[Refren]
Wszyscy trzymamy się za ręce
Życie piękne jak w piosence mieć
Światło wypełnia moje serce
Wszyscy trzymamy się za ręce

[Zwrotka 1]
Lekarze z Madrytu mieli pomysł jak mi pomóc
W presji czasu czujesz lepiej ile waży oddech
Niewiarygodnie dobrze czuję się ponownie w domu
Namacalny dowód dla wszystkich niewiernych mordek
Okrążyłem Ziemię w tę i we w tę, znam horyzont
Osądziłem wszystkich oprócz siebie, mam nauczkę
Najwięcej o Bogu powiedziała mi eskortka
I zapłaciłem podwójnie za takiego rozmówcę
Nic już nie jest święte, tak jak przewijał mi Queba
Nic już nie jest piękne, tak jak wyczytałem z książek
Piję trzy litry wody dziennie, aby to pamiętać
Piję litra czystej wódy z ziomem, by zapomnieć
[Refren]
Wszyscy trzymamy się za ręce
Życie piękne jak w piosence mieć
Światło wypełnia moje serce
Wszyscy trzymamy się za ręce

[Zwrotka 2]
Chyba znów rozumiem muzę
Potrafię słuchać, myśleć, pisać, mówić, kochać, lubić, czekać, milczeć
Krzyczeć, a tak długo nie mogłem cię odkryć
Widzieć, kiedy ciemność przykrywa mi oczy
To dzięki tobie jestem tu gdzie jestem
Jakbym uspokoił duszę mając w głowie przester
Jakbyś mi wskazał drogę, gdy zacząłem błądzić
W rzeczywistości rzeczy bez żadnej wartości
Otoczony dom - wymierzone spluwy, w nasz pomalowany płot
Dużo miałem planów, ani grama strachu, błąd
Ale idziemy w to razem, wszyscy tu, jak jeden mąż

[Refren]
Wszyscy trzymamy się za ręce
Życie piękne jak w piosence mieć
Światło wypełnia moje serce
Wszyscy trzymamy się za ręce