Kukon
Pokusa
[Bridge: Rosalie]
Mocno chwyć, roztopię się na samą myśl
Kiedy jeszcze tu jesteś, bo pięknie Ci ze mną być
Szepty w głowie, poszłabym za nimi w wielki ogień
I tak lecę i lecę i nie chcę do mety, nie

[Refren: Rosalie]
Nie wiem, czy to
Chęć czy pokusa
Ale ulegam jej
Gdy gasną światła nocą
Nie wiem, czy to
Magnes czy prąd
Ale przyciągasz mnie tak
Że walczyć nie ma po co

[Zwrotka 1: Kukon]
Nie masz o co walczyć, bo zawsze tu będziesz pierwsza
Dzisiaj gdzie nie wejdę, mamy podpisane krzesła
Popękane serca, choć sama parkuje Tesla
I choć widzę Cię codziennie, to patrzę jakbym jej nie znał
Czasem warto zmieniać coś, popatrzeć za horyzont
I choć te dupy widzą mnie i ślinią się, nie gryzą
Jestem Mona Lisą życia, które Cię nie kręci
I choć każdy miał epizod, który zostanie w pamięci, to jesteśmy w tym
Mimo, że łagodzisz ból jak opium
Mimo, że do szczęścia nam brakuje paru kroków
To i tak spory sukces dla zwykłego typa z bloku
Aby być z takich okolic i móc kochać w taki sposób
Czasem mówisz coś, ale nie mogę się dogadać
Czasem tracę głowę, to nie czas, by się rozpadać
I choć znam cały biznes i co wieczór słyszę brawa
To ciągle się zastanawiasz, bo...
[Refren: Rosalie]
Nie wiem, czy to
Chęć czy pokusa
Ale ulegam jej
Gdy gasną światła nocą
Nie wiem, czy to
Magnes czy prąd
Ale przyciągasz mnie tak
Że walczyć nie ma po co

[Zwrotka 2: Rosalie]
Nie rezygnuj tak
W połowie kroków, w połowie kroków
To co najlepsze jest
Na końcu, na końcu
Mówisz mi, że jest pięknie
Tak jak (?) potędze
A ja już nie chcę słów, nie używaj słów
Mówisz mi, że to raj
Lepiej poczuj to sam
I nie używaj słów
Ja już nie chcę słów

[Refren: Rosalie]
Nie wiem, czy to
Chęć czy pokusa
Ale ulegam jej
Gdy gasną światła nocą
Nie wiem, czy to
Magnes czy prąd
Ale przyciągasz mnie tak
Że walczyć nie ma po co
Nie wiem, czy to
Chęć czy pokusa
Ale ulegam jej
Gdy gasną światła nocą
Nie wiem, czy to
Magnes czy prąd
Ale przyciągasz mnie tak
Że walczyć nie ma po co