Kwiat Jabłoni
Buka
[Verse 1]
W dolinie spokój
A w niej wreszcie mieszkam ja
Świat mam na oku
I taki już jest od lat

I pytasz czemu na trawie jest szron
I skąd nadchodzi czarny front
Chmur, które idą do nas
Wiatr wieje ze wszystkich stron
Lepiej zamknę drzwi

[Chorus]
Wiem, że nie ma nic gorszego niż Buka
Mówi, że wróci, ale nie wiesz kiedy
I stanie pod domem, bo siebie się nie da oszukać
Strach jest ten sam, jak wtedy

[Verse 2]
Wyglądam przez okno
Raczej nie przyszedł nikt
Ale podobno
Nie wszystko widać gdy...

Na szybach i na trawie jest szron
Gdy nadchodzi czarny front
Chmur, które idą do nas
Wiatr wiejе ze wszystkich stron
Lepiej zamknę drzwi
[Chorus]
Wiеm, że nie ma nic gorszego niż Buka
Mówi, że wróci, ale nie wiesz kiedy
I stanie pod domem, bo siebie się nie da oszukać
Strach jest ten sam, jak wtedy

Wiem, że nie ma nic gorszego niż Buka
Mówi, że wróci, ale nie wiesz kiedy
I stanie pod domem, bo siebie się nie da oszukać
Strach jest ten sam, jak wtedy

[Outro]
Po tylu latach wiem już na pewno
Że kiedy przyjdzie jasne będzie jedno
Złe myśli nie były tego warte
Zostawię drzwi otwarte