Zibex
P!3rd0l0ny przypał
[Intro]
(Ej joł, właśnie tak, młody zibex, młody zibex, młody zibex, yeah, o)
Joł, gruby hiphop

[Chorus]
Wszyscy w górę ręce robić pierdolony przypał
Dupy na mnie patrzą jakby chciały mnie połykać
Nie możemy zasnąć bo ciągle gra muzyka
Z nami nami nigdy lipa puść to mocno na głośnikach

[Bridge]
Teraz czas na wzięcie potężnego skurwysyna do twoich płuc

[Verse 1]
Biorę wszystko, kiedyś chciałem spać nigdy nie spadać
Teraz zamiast kurwa chodzić to znowu zacząłem latać
I mi lata to co gadasz możesz powiedzieć że spadasz
A ostatnią głupią rzecz zrobiłem pod koniec lata
Teraz cały hajs jest nasz jak morda na okładkach
Które zamiast pomóc brały na sam koniec bagna mnie
Dokładnie wiem i czego szukam, lepsze to uczucie niż wzięcie wielkiego bucha
Teraz mija czas lеcę jak pojebany na tych samplach
Zabieram wszystko bo znudziło mi się całe bla bla
Pozdrawiam chłopaków których głos wеwnętrzny ja znam
Pamiętaj gdy jesteś możesz spać zamiast się szarpać, o
[Bridge]
Teraz czas na wzięcie potężnego skurwysyna do twoich płuc

[Chorus]
Wszyscy w górę ręce robić pierdolony przypał
Dupy na mnie patrzą jakby chciały mnie połykać
Nie możemy zasnąć bo ciągle gra muzyka
Z nami nami nigdy lipa puść to mocno na głośnikach
Wszyscy w górę ręce robić pierdolony przypał
Dupy na mnie patrzą jakby chciały mnie połykać
Nie możemy zasnąć bo ciągle gra muzyka
Z nami nami nigdy lipa puść to mocno na głośnikach

[Verse 2]
Trochę tego, tego i tamtego i nas nie ma
Złota piłka za ucieczkę tak, jak Karim Benzema
Kocham moje dupy ale rób kurwa co każe
Jedna se myślała że będę sławnym piłkarzem
Na ciele mam tatuaże? Nie, nie wpadam w długi
Pale sobie szlugi a crashuje moje groupie, i tak we wszystko uwierzysz
Gdzie jest prawda gdzie jest racja, racja się skończyła gdy brałaś pierwszego paska na tackach
Rozsypany syf i runda w karty, nagle wszyscy zaczęli jeździć kurwa na narty (yo)
Nic o mnie nie wiesz więc kurwa przestań szczekać
Leki na spokój w aptekach no bo nie masz na co czekać
Więcej nic nie mówię bo nawet nie jedna setna jest tu rzeczy które wyjdą w jakiś rok pod koniec kwietnia
[Chorus]
Wszyscy w górę ręce robić pierdolony przypał
Dupy na mnie patrzą jakby chciały mnie połykać
Nie możemy zasnąć bo ciągle gra muzyka
Z nami nami nigdy lipa puść to mocno na głośnikach
Wszyscy w górę ręce robić pierdolony przypał
Dupy na mnie patrzą jakby chciały mnie połykać
Nie możemy zasnąć bo ciągle gra muzyka
Z nami nami nigdy lipa puść to mocno na głośnikach

[Outro]
(Z nami nigdy lipa, nie, nie, z nami nigdy lipa, co)
No, dobra, to nic