Zdechły Osa
JEZUS W KOMINIARZE
[ETER]
Wstałem
Jo, jo, wcale nie
Dalej śpię
Jo, jo, T-H... Jo, jo

Wstałem
Całą noc miałem koszmary
Nie pamiętam ile razy wjechał mi paraliż
Pewnie dwa albo trzy
Kurwa mać na godzinę
Psycho zryte jakbym tydzień walił fetamine
Budzę się co chwilę
Z jeszcze gorszą jazdą
Wstaję idę se do kuchni bo mi w gardle zaschło
Serio nie żartuję, to mnie porządnie zryło
Chociaż nawet nie pamiętam co właściwie mi się śniło
(Hydro, hydro)
Pojebane horrorshow
Jakaś dioda koło biurka mocno świeci coś
Trochę wkurwia, serio, no bo chciałbym zasnąć ziomku
Chwila moment, kurwa przecież nie ma prądu
Znowu zryw, znowu pojebana japa była
Słyszę krzyk, chyba fazka mi się wykrzywiła
Leżę, kminie sobie co powinno być następnym krokiem
Albo pójdę w kimę albo wyjebie te oczy z okien
Czyje oczy? Chuj wie, jest ich w pizdu
Ej demonie wypierdalaj proszę, idź już
Muszę wstać o ósmej, to już kurwa nie jest śmieszne
Czemu akurat teraz mózg mnie bierze na wycieczkę
Jak zamykam oczy to (?)
Czuję się jakbym zasypiał (?)
Ja chcę tylko spać, zabierzcie te chore akcje
Jezus w kominiarze mówi "dawaj będzie fajnie"
Będzie fajnie
Będzie... będzie fajnie
Będzie fajnie
Będzie... będzie fajnie
[Zdechły Osa: Będzie fajnie!]
Będzie fajnie
Będzie... będzie fajnie
Jezus w kominiarze mówi "dawaj kurwa będzie fajnie"
Będzie fajnie
Będzie... będzie fajnie
Będzie fajnie
Będzie... będzie fajnie
[Zdechły Osa: Będzie fajnie!]
Będzie fajnie
Będzie... będzie fajnie
Jezus w kominiarze mówi "dawaj kurwa będzie fajnie"
[Zdechły Osa]
Wpierdalam się agresywnie jak czarna mamba
Znany z tego że na akcjach na koncertach robię skandal
Na językach Twoich ziomków no i Twojej dupy
Hejter Zdechły Osa dalej beka z Twojej wczuty
Jezus w kominiarze dalej se wpierdalasz draże
Jak dzwoniłeś ostatnio to nie zrozumiałem
Zdechły Osa Twoje teksty też zamaże w kominiarze
Zdechły Osa Jezus w kominiarze
Jo