Zdechły Osa
WSZYSCY LUDZIE
[Refren:]
Wszyscy ludzie to szmaty
Wszystkie  dupy to szmaty
Wszystkie  ziomki to szmaty
Będę pływał, aż się utopię kocie
Psylocyby lecą w obieg
Głodna  wrażeń? Okej
Dam  Ci buzi takie, że Cię wjebie w fotel

[Zwrotka 1: Osa]
Jak Indica mistrz tańca, jak Shiva, ale ze śmiercią
Dachy  twoich bloków to mój dancefloor, joł
Ja chcę żyć i elo, nie to co mój demon
Jadę z nimi, a kurwy się śmieją (wszyscy ludzie!)

[Refren:]
Wszyscy ludzie to szmaty
Wszystkie  dupy to szmaty
Wszystkie ziomki to szmaty
Będę pływał, aż się utopię kocie
Psylocyby lecą w obieg
Głodna wrażeń? Okej
Dam Ci buzi takie, że Cię wjebie w fotel

[Zwrotka 2: Osa]
Nie lubię raperków, bo to kurwy, a nie ludzie
To styl brudny, a Twój uciekł gdzieś głęboko w dupie
Przy sikach i wódzie, lubię, jak patrzysz na mnie
Jak się budzę po głębokim zgonie, nieźle schudłem
Ledwo żyję przez uczucie skurwysynie
[Refren:]
Wszyscy ludzie to szmaty
Wszystkie dupy to szmaty
Wszystkie ziomki to szmaty
Będę pływał, aż się utopię kocie
Psylocyby lecą w obieg
Głodna wrażeń? Okej
Dam Ci buzi takie, że Cię wjebie w fotel

[Zwrotka 3: młody kors]
Moja dziewczyna, Sabrina
Zapał tonie tam gdzie się zaczynał
Mój aniołek tonie w rzygach
Chciałaś liznąć zła no to teraz je połykaj
Moje akta, moje spisy w notatnikach
Gdy już nie może spać, na dobranoc jej to czytam
Nie ma na to rad, to nie cud, to tekst życia
Ścierwo by płodziło, ale kończy na językach

[Refren:]
Wszyscy ludzie to szmaty
Wszystkie dupy to szmaty
Wszystkie ziomki to szmaty
Będę pływał, aż się utopię kocie
Psylocyby lecą w obieg
Głodna wrażeń? Okej
Dam Ci buzi takie, że Cię wjebie w fotel
[Zwrotka 4: młody kors]
Niunie chcą się bzykać, no bo kurwa słyszą Osę
Nie ma tutaj już nikogo, kto by chciał się ze mną obejść
Moje skrzydła ciągle płoną, to nie diabeł, to nie człowiek
Ja wciąż leję se tą wódę, bo inaczej się odwodnię
Wszyscy kurwa się martwili, teraz wiedzą, że już po mnie
Przecież sami mi mówili, że nadzieja umrze po mnie

Ja wciąż wierzę, że to o mnie..