Zdechły Osa
Weird Easly Depressed Sad Boy Shit
Weź to na spokojnie
Mam kwiaty dla Ciebie
Nie tańczymy w ogóle
I dłuży się czas
Bo jak tańczysz z tym diabłem
To zawsze są wolne
I umiem go lubić
I umiem go zranić
I umiem przytulić
I umiem go zabić
On lubi jak lece
Ja umiem go zabić
On umie znieczulić
I boli mnie jacy byliśmy fajni
Sam umiem się wkurwić
Że chyba naprawdę byliśmy fajni
I wcale to kurwa nie jest takie łatwe jak wcześniej myślałem
I boli mnie kurwa to x2

Blablablablabla

Czas się zaszyć w ciemnym pokoju
W ciemnym pokoju na zawsze
Aż zgaśnie nam światełko na zawsze x2

Latam sobie wokół mojej wierzy
Znowu uwięziony przez zawiechy
Będzie całkiem fajnie tej jesieni
Jeśli tylko życzenie się spełni
A księżyc w pełni
Współczuję shitu na osiedlach
Ślepych suk co miałeś je w obięciach
Jak węża - boa co Cie dusi
Nawet nie możesz mówić o tym
Pali się
Wciągam dym
Wciągam dym
Wciągam syf
Wciągam dym
Wciągam dym
Wciągam syf
Czekam na miętowy krzyż
Mogę zwisać dziś jest git
Latam sobie wokół mojej wierzy
Znowu uwięziony przez zawiechy
Będzie pięknie tej jesieni
Jeśli życzenie się spełni
Zastanawiam się czy żyć
Czy śmierć jest git
Czy żyć czy nie
Czy jednak nie
Czy mam jaja i czy to zwrotka czy niepokojące zdania